Przeglądarka Mozilla Firefox przez ostatnie osiem tygodni zyskała aż 30 mln nowych użytkowników - poinformował w jednym z wpisów na platformie mikroblogowej Twitter szef Mozilli, John Lilly.
Słowa CEO Mozilli potwierdził w rozmowie z redakcją serwisu ZDNet Tristan Nitot, prezes Mozilla Europe. "W ostatnim czasie zauważyliśmy niesamowity wzrost liczby użytkowników Firefoksa" - powiedział.
"Firefox sprawdza nowe wersje aplikacji co 2. godziny, a gdy to robi pinguje serwery Mozilli; policzyliśmy liczbę tych akcji" - tłumaczy Nitot. Szef europejskiego oddziału firmy dodał, że Mozilla skorzystała z powyższych danych i policzyła dzienną aktywność użytkowników. Liczba użytkowników w miesiącu obliczona została po pomnożeniu dziennej aktywności razy trzy - by uwzględnić dni, kiedy użytkownicy nie korzystali z przeglądarki.
Przez ostatnie osiem tygodni Mozilla zanotowała średni wzrost liczby dziennych użytkowników o 1. mln, ze 103 do 113 mln. Daje to liczbę około 330 mln miesięcznych użytkowników. "To niesamowite uczucie mieć ponad 330 mln użytkowników" - powiedział Nitot. "Przecież to tyle, ile liczy obecnie populacja Stanów Zjednoczonych!"
Nitot dodał, że w okresie wczesnej jesieni Firefox co roku notuje znaczny wzrost liczby użytkowników. Spowodowane to jest głównie tym, że młodzież wraca z wakacji do domu i szkoły, a wiele osób decyduje się na zakup nowego komputera.
Według Nitota internauci z Europy Środkowo-Wschodniej cenią sobie Firefoksa przede wszystkim za prywatność, którą przeglądarka oferuje użytkownikom. Nitot dodaje, że w tym rejonie Internet zaczął zdobywać popularność w tym samym momencie co Firefox globalnie. "W Europie Wschodniej użytkownicy nie byli skazani na niebieskie E i Internet Explorera 6" - mówi Nitot.
