Najnowsze stabilne wydanie przeglądarki Mozilli ma pojawić się już w najbliższy wtorek, 30 czerwca.
Premiera aplikacji poprzedzona została wydaniem pięciu wersji beta i trzech wersji "release candidate", które dzieliło zaledwie kilka dni. Edycja RC1 ukazała się 1. czerwca, RC2 pojawiła się trzy dni później, zaś RC3 25 czerwca.
Producent przeglądarki przekonuje, że w porównaniu z Firefoksem 3.0 (wydanym niemal dokładnie rok temu) program w wersji 3.5 zawiera ok. 5 tys. zmian. Większość z nich to mniej lub bardziej znaczące poprawki. Najpoważniejsze innowacje w nowej przeglądarce to TraceMonkey (nowy silnik obsługi JavaScript), zmodernizowany silnik renderujący strony - Gecko, tryb prywatności żartobliwie określany mianem "trybu porno", czy obsługa elementów specyfikacji języka HTML5.
Jak pamiętamy, to właśnie wskutek implementacji tych ostatnich zmian Mozilla zdecydowała się zmienić numerację nowej wersji Firefoksa z 3.1 na 3.5. Wg programistów oznaczenie 3.1 nie oddawało w pełni liczby i znaczenia innowacji.
Wydanie przeglądarki w najbliższy wtorek będzie zwieńczeniem pewnego etapu prac programistycznych, na pewno jednak nie końcem prac nad dalszą optymalizacją programu. Programiści Mozilli myślą już o kolejnych innowacjach - jedną z nich ma być technologia o roboczej nazwie Electrolysis. Ma ona izolować od siebie poszczególne procesy związane z działaniem aplikacji, dzięki czemu Firefox ma zyskać na stabilności.
