Dwa tygodnie z Nokią 8

Zapomnij o przeszłości i kolorowej 3310: Nokia postanowiła na poważnie wejść na rynek smartfonowy. Redaktorzy Stuffa spędzili czternaści dni z nowym fińskim telefonem, aby przekonać się, czy warto go kupić.

Dwa tygodnie z Nokią 8
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

27.10.2017 | aktual.: 28.10.2017 15:49

Prosta 3310 od Nokii jest najbardziej kultowym telefonem z jednego powodu: ta firma nigdy nie zrobiła dobrego smartfona. Nokia 8 miała zmienić sytuację, ale czy jej się to udało?

Dzień 1

Poprzednie urządzenia firmy często były wspaniałe i dziwaczne jednocześnie, a Nokia 8 wygląda po prostu jak iPhone – moja dziewczyna nawet go z nim pomyliła. Nie licz jednak na to, że jest równie dobra jak telefon Apple. Podwójny aparat inspirowany iPhonem po kilku fotkach zaczął irytować. Może kolejnego dnia sprawdzi się lepiej?

Dzień 2

Nie, wciąż ssie. Na papierze aparaty wyglądają rewelacyjnie: wyposażono nas w trzy matryce 13 mpx, fazowy autofocus oraz obiektyw f/2,0. W praktyce Nokia 8 ma problem z poprawnym ustawieniem ekspozycji, przez co fotografie są zbyt jasne lub zbyt ciemne. Rozczarowuje również działanie autofocusu, gdyż zdjęcia wychodzą zbyt miękkie, mało w nich szczegółów. Od smartfona w tej cenie oczekujesz znacznie więcej.

Kiedy zestawisz go z iPhone'em 7 Plus, Nokia jeszcze bardziej straci w twoich oczach. Tak, iPhone jest droższy, ale jaki jest sens inwestować w sprzęt z podwójnym aparatem, skoro fotografie wyglądają tak słabo? Porównywanie tych telefonów przypomina walkę nożownika ze strzelcem.

Na szczęście aparat ma też swoje dobre strony. Jeśli do obiektywu wpadnie wystarczająco dużo światła, nokia doskonale poradzi sobie z zatuszowaniem wszystkich niedoskonałości i zdjęcia zaczną wyglądać bardzo dobrze. Niestety, problem z pomiarem ekspozycji dotyczy zarówno głównego jak i przedniego obiektywu, co może oznaczać, że problem tkwi wyłącznie w oprogramowaniu. Ale czy da się je naprawić?

Aplikacja fotograficzna też irytuje. Nie możesz po prostu nacisnąć spustu migawki, aby zrobić selfie: najpierw musisz wybrać tryb pracy: aparat główny, przedni lub podwójny. Ten ostatni pozwoli zrobić #bothie, czyli zdjęcie z przedniego i tylnego aparatu jednocześnie.

Dzień 4

Minęły cztery dni, a wygląd Nokii wciąż mnie nie zachwyca. Nie zrozumcie mnie źle, konstrukcja ze szkła i stali wygląda bardzo elegancko. Telefon dobrze leży w dłoni, waży tylko 160 gramów i ma zaledwie 7,9 milimetra grubości. Dzięki temu może pochwalić się bardzo smukłą sylwetką, którą podkreślają krągłości obudowy. Niestety, mimo ciekawej formy, Nokia 8 przypomina jajecznicę – lubisz ją, ale nie nazwiesz oryginalną.

Dzień 5

Do tej pory skupiałem się na słabych stronach, na szczęście Nokia 8 ma także kilka zalet. Po prostu nie radzi sobie w tych zadaniach, dla których kupujesz telefon z półki premium. 5,3-calowy ekran LCD wyświetla ostry obraz o bardzo żywych kolorach, może konkurować z najlepszymi wyświetlaczami QHD. Oferuje rozdzielczość 1440 x 2560 pikseli i rozświetla się z mocą 700 nitów, dzięki czemu oglądanie Marvel’s The Defenders jest czystą przyjemnością, a od grania w Clash of Clans ciężko się oderwać.

Szkoda, że telefon wyposażono w pojedynczy głośnik mono, który nie radzi sobie z pracą przy dużej głośności.

Dzień 8

Świetny jest nie tylko ekran Nokii 8, na słowa uznania zasługuje też procesor Snapdragon 835 wsparty 4 GB pamięci RAM. Bez problemu radzi sobie z przeskakiwaniem między WhatsAppem, Mapami Google oraz Gmailem.

Dzień 10

Bateria jest po prostu w porządku. Oczekujesz, że taki telefon będzie pracował przez półtora dnia - w praktyce bateria 3090 mAh działa nieco ponad dobę tylko przy niezbyt obciążającym użytkowaniu.

Dzień 13

Android 7.1.1 od Nokii jest prosty, łatwo go dostosować i przywodzi na myśl korzystanie z telefonów Google Pixel, a to duży komplement. Nie zdziwimy się, jeśli Nokia 8 będzie jednym z pierwszych telefonów z aktualizacją dla Androida Oreo.

Dzień 14

Nie mogę pozbyć się wrażenia, że Nokia 8 to wielkie rozczarowanie. Po prostu nie da ci tego, co obiecali marketingowcy, nie ma też własnego, wyrazistego charakteru. Nie tego oczekujesz od smartfona z wyższej półki.

Zdaniem Stuffa

Obiecywano nam smartfona premium, dostaliśmy przeciętniaka bez wyrazu.

Specyfikacja

  • Ekran: 5,3”, 2560 x 1440 IPS
  • System: Android 7.1
  • Procesor ośmiordzeniowy: Snapdragon 835 2,5GHz
  • Aparaty: 13 mpx + 13 mpx główny,13 mpx przedni
  • Bateria: 3090 mAh
  • Pamięć: 64 GB,złącze microSD
  • RAM: 4 GB
  • Wymiary:152 x 74 x 7,9 mm,160 g
Źródło artykułu:Stuff
Komentarze (4)