Przygotuje kawę tam, gdzie nie ma kawiarni ani gniazdek elektrycznych.
Kawa to symbol naszych czasów - od jej pobudzającego działania i zmysłowego aromatu są uzależnione rzesze ludzi. Na szczęście na co dzień nie mamy zazwyczaj problemu z napiciem się filiżanki espresso lub kubka latte. Ekspresy do kawy są zawsze pod ręką - w domu i w biurze, a także samolotach czy pociągach. Zazwyczaj nawet w niewielkich miejscowościach jest także co najmniej jedna kawiarnia, dzięki której można raczyć się ulubionym napojem. W sytuacjach awaryjnych można skorzystać z opcji kawa plus czajnik elektryczny.
Dlatego trudno wyobrazić sobie sytuację, w której mielibyśmy zostać pozbawieni codziennej dawki kofeiny. A jednak. Załóżmy na przykład, że chcemy odpocząć na łonie natury z dala od cywilizacji, a więc zarówno od kawiarń, jak i... gniazdek elektrycznych. Albo że jedziemy samochodem przez pustkowie, na którym przez setki kilometrów próżno szukać choćby stacji benzynowej.
Dla osób, które chcą odpocząć od codziennego zgiełku, ale nie od kawy, powstało urządzenie marki Trisa Electronics - Coffee To Go. Jest to niewielki ekspres do kawy, który działa dzięki baterii. Kompletnie naładowana bateria pozwala przyrządzić 1. filiżanek kawy - gdy już je wypijemy, trzeba niestety na krótko wrócić do cywilizacji w celu ponownego jej naładowania. Coffee To Go ma wbudowany zbiornik mieszczący 350 ml wody. Aby bateria nie wyczerpała się zbyt szybko, ekspres wyłączy się automatycznie po 7 minutach bezczynności (jeśli o tym zapomnimy). Urządzenie dostępne jest w trzech kolorach: białym, czarnym oraz czerwonym.
Ekspres nie należy do tanich - w przeliczeniu na polską walutę trzeba za niego zapłacić około 180. złotych.
Anna Paczuska
