Chińskie Xiaomi wyprzedziło Apple'a
Produkty Apple przez relatywnie długi czas były postrzegane w Chinach jako symbol statusu społecznego i pożądane. Do tego stopnia, że w Kraju Środka iPhone’y stały się najczęściej sprzedawanymi smartfonami. Sytuacja na największym rynku świata jest jednak bardzo dynamiczna i wygląda na to, że gigant z Cupertino stracił swoją pozycję na rzecz Xiaomi.
W pierwszym kwartale 2015 roku Apple sprzedało na tamtejszym rynku 14,5 mln sztuk iPhone’ów, co stanowiło 14,7 procenta udziału w rynku i zapewniało amerykańskiej firmie pozycję lidera. Jednak, jak podaje chińskie centrum analityczne Canalys, w ciągu jednego kwartału sytuacja zmieniła się dla Apple diametralnie, a amerykańska firma spadła na trzecią pozycję w rankingu sprzedaży nowych urządzeń.
Pierwsze miejsce zajęło Xiaomi z udziałem w rynku wynoszącym 15,9 procent. Na drugim miejscu, z wynikiem 15,7 procent, uplasowało się Huawei, które zanotowało największy, bo wynoszący aż 48 procent, wzrost sprzedaży ze wszystkich firm tworzących pierwszą dziesiątkę chińskiego rynku. Dopiero trzecie miejsce zajęło Apple, które może pochwalić się 11 procentami udziału. Kolejne miejsca zajęły Samsung i Vivo, przejmując po 9 procent udziałów.
Analitycy Canalys podkreślają, że konkurencja na chińskim rynku jest bardzo duża, i choć w drugim kwartale tego roku doszło do pewnych przetasowań na pozycji lidera, nie oznacza to wcale, że Apple sprzedało mniej urządzeń. Wręcz przeciwnie, chiński rynek, który już dziś jest największym pojedynczym rynkiem na świecie, cały czas się rozrasta. I jednocześnie „dojrzewa”, o czym świadczyć ma rosnące zainteresowanie markami popularnymi na Zachodzie, czyli przede wszystkim produktami Apple i Samsunga. Popularność urządzeń chińskich producentów uzasadniana jest natomiast ich cenami oraz bardziej zróżnicowanym portfolio.
- Konkurencja pomiędzy najważniejszymi graczami jeszcze nigdy nie była tak intensywna - podkreśla Wang Jingwen, analityk Canalys. - Xiaomi jest pod olbrzymią presją utrzymania pozycji lidera w kolejnych kwartałach.
To rzeczywiście może okazać się wielkim wyzwaniem, szczególnie w świetle tego, że Apple najprawdopodobniej przygotowuje nowy model iPhone’a, a pozostali konkurenci również nie zamierzają próżnować.
Zobacz także: Xiaomi wyprzedza aparat wbudowany w iPhone'a
Polecamy na stronach Giznet.pl: Google ma własną markę samochodów