CH‑DVD - czyli HD DVD "made in China"

11.09.2007 14:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Chińskie konsorcjum China High Definition DVD Industry Association ( CHDA ), zrzeszające uczelnie wyższe, instytucje rządowe oraz firmy z branży IT zaprezentowało nowy format zapisu nośników optycznych, przeznaczony przede wszystkim do przechowywania filmów. Nosi on nazwę CH-DVD i jest oparty na standardzie HD DVD ( co ważne, jest też z nim kompatybilny ).

CH-DVD ( China High Definition DVD ) powstał w laboratorium Optical Memory National Engineering Research Center, działającym w ramach Uniwersytetu w Tsinghua. W jego tworzeniu brali również udział przedstawiciele chińskich przedsiębiorstw z branży nowych technologii.

Nowy format jest bardzo podobny do HD DVD, ponieważ powstał na podstawie jego specyfikacji ( niektórzy specjaliści mówią wręcz, że jest to odmiana konkurenta Blu-ray ). Wśród rozwiązań całkowicie nowatorskich, które znalazły się na dyskach CH-DVD, warto przede wszystkim wymienić zaawansowane zabezpieczenia antypirackie ( wprowadzono je z uwagi na wysoki współczynnik piractwa w Państwie Środka ). Technologia oparta jest na niebieskim laserze; podobnie jak w HD DVD, jednostronny, jednowarstwowy nośnik CH-DVD może zmagazynować do 15 GB danych.

Co ważne, standardy HD DVD i CH-DVD są ze sobą kompatybilne - to znaczy, że płyty HD DVD będzie można odtwarzać w odtwarzaczu CH-DVD ( i odwrotnie ). Urządzenia obsługujące nowy chiński format będą od początku ( tzn. w chwili premiery rynkowej, planowanej na 2008 r. ) zgodne z płytami HD DVD, zaś odtwarzacze HD DVD do odtwarzania CH-DVD wymagać będą uaktualnienia firmware'u.

Przedstawiciele CHDA poinformowali też, że od kilku miesięcy trwają negocjacje z działającymi na japońskim rynku dystrybutorami filmów - większość z nich już dziś deklaruje, że w przyszłym roku w ich ofercie pojawią się pierwsze filmy w formacie CH-DVD.

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także