Bye Bye Laundry - wieszak zamiast prania
Odświeżający wieszak ma ograniczyć pranie odzieży do minimum. Wystarczy powiesi ć na nim ubranie i poczekać, aż brzydki zapach zniknie z tkaniny.
Czasami ubrania wymagają jedynie odświeżenia. Nie są brudne, tylko nieładnie pachną, na przykład gdy przebywaliśmy w nich w pomieszczeniu pełnym papierosowego dymu czy kuchennych zapachów. Szczególnie delikatne tkaniny warto prać jak najrzadziej, aby nie zniszczyć ulubionej bluzki czy spódniczki. Garnitury i sukienki wieczorowe trzeba natomiast każdorazowo oddawać do pralni, a to niestety kosztuje.
Być może ratunkiem dla naszych ubrań i kieszeni będzie pomysł projektantki Lisy Marie Bengtsson. Są to wieszaki o jakże trafnej nazwie - Bye Bye Laundry. Obręcz do powieszenia ubrania została tu połączona ze szklaną komorą wypełnioną aktywnym węglem. Węgiel wchodzi w reakcję z tlenem, podczas której zmienia się w porowaty materiał działający jak pochłaniacz zapachów. Oczywiście Bye Bye Laundry nie zastąpi pralki, jest bowiem bezsilny wobec plam, ale jest to niewątpliwie ciekawy pomysł. Niestety jeszcze nie wiadomo, czy odświeżające wieszaki trafią kiedykolwiek na sklepowe półki.
Anna Paczuska