Będziemy śledzeni... żeby nas nie okradli

Będziemy śledzeni... żeby nas nie okradli
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

02.12.2010 13:16, aktual.: 02.12.2010 13:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Visa Europe zamierza przeciwdziałać malwersacjom z wykorzystaniem kart kredytowych. Jak chce tego dokonać? Sposobem na oszustów ma być rozwiązanie umożliwiające bankom lokalizowanie swoich klientów...

Visa Europe zamierza przeciwdziałać malwersacjom z wykorzystaniem kart kredytowych. Jak chce tego dokonać? Sposobem na oszustów ma być rozwiązanie umożliwiające bankom lokalizowanie swoich klientów przy pomocy telefonów komórkowych. W zeszłym tygodniu przedstawiciele europejskiego systemu płatniczego poinformowali o rozpoczęciu współpracy z firmą ValidSoft.

Nowe rozwiązanie ma sprawić, że transakcje kartami płatniczymi staną się bardziej bezpieczne. Będzie to możliwe dzięki telefonom komórkowym, które zabieramy ze sobą praktycznie wszędzie. Specjaliści od spraw bezpieczeństwa doszli do wniosku, że dokonując płatności kartą, jej właściciel powinien posiadać przy sobie telefon komórkowy. Przykładowo, jeśli korzystamy z karty kredytowej w Niemczech, a nasz telefon komórkowy zalogowany jest do sieci na terenie Wielkiej Brytanii, są to wystarczające powody, aby uznać transakcję za podejrzaną.

Oczywiście od razu pojawiają się wątpliwości, dotyczące możliwości naruszania prywatności użytkowników oraz bezpieczeństwa zbieranych na ich temat danych lokalizacyjnych. Na straży bezpieczeństwa ma stać wspomniana wcześniej firma ValidSoft, posiadająca certyfikat „szanujący prywatność”, wydawany przez organizację EuroPrise, zrzeszającą operatorów telefonii komórkowej. Przewiduje się, że do 2015 roku nawet 15% wszystkich transakcji będzie nadzorowanych przez systemy lokalizacji użytkownika kart kredytowych.

Komentarze (24)