Baterie litowo-jonowe będą działały dłużej

Specjalizująca się w technologiach wojskowych brytyjska firma Qinetiq prawdopodobnie znalazła nowy sposób usprawnienia akumulatorów litowo-jonowych. Obecnie testuje ona wariant zasobnika energii, który działa na bazie litowo-jonowego siarczku żelaza i nadaje się zarówno dla samochodów elektrycznych, jak i hybrydowych - informuje magazyn "Technology Review".

Obraz

Nowa koncepcja chemiczna ma wiele zalet - mówi Gary Mepsted, który w Qinetiq odpowiada za dział technologii energetycznych. Po pierwsze obniża ona o połowę koszty produkcji, a po drugie wydłuża żywotność i skraca czas ładowania w porównaniu z konwencjonalnymi akumulatorami litowo-jonowymi. Trzeci plus: gęstość zmagazynowanej energii jest zdaniem Mepsteda 1,6 razy wyższa, co zwiększa zasięg samochodu elektrycznego napędzanego akumulatorem. Gęstość mocy jest natomiast około półtora raza wyższa. Dzięki temu energia może być nie tylko szybciej pobierana ze źródła, ale także przy maksymalnych obciążeniach sprawniej dostarczana do silnika.

Obraz
© (fot. Qinetik/TR via heise-onlie.pl)

Od dłuższego czasu akumulatory litowo-jonowe uchodzą za wielce obiecującą alternatywę dla akumulatorów niklowo-metalowo-wodorkowych, które obecnie są standardem w pojazdach z napędem hybrydowym. Jednak pomimo stosunkowo niskich kosztów produkcji i dwa razy wyższej wydajności inżynierowie wciąż niechętnie dostosowują akumulatory litowo-jonowe do potrzeb motoryzacji.

W przypadku aut napędzanych tylko elektrycznie gęstość energii ma decydujące znaczenie, ponieważ od niej zależy dystans, jaki pojazd jest w stanie pokonać na jednym ładowaniu – mówi Mepsted. Z kolei w samochodach hybrydowych ważna jest gęstość mocy, gdyż w procesie przełączania między napędem elektrycznym a spalinowym prąd musi być jak najszybciej absorbowany i przekazywany dalej. Do tej pory standardowe akumulatory litowo-jonowe nieszczególnie się na tym polu sprawdzały.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Wybrane dla Ciebie

Starlink w Tatrach. Tatrzański Park Narodowy uruchamia punkty dostępu do internetu
Starlink w Tatrach. Tatrzański Park Narodowy uruchamia punkty dostępu do internetu
Żołnierz spalił helikopter zamiast śmieci. Rosjanie stracili kolejny śmigłowiec Mi-8
Żołnierz spalił helikopter zamiast śmieci. Rosjanie stracili kolejny śmigłowiec Mi-8
Hekatomba czołgów pod Konstantynówką. Dawno takiego szturmu Rosjan nie było
Hekatomba czołgów pod Konstantynówką. Dawno takiego szturmu Rosjan nie było
Hodują miniaturowe mózgi z ludzkich tkanek. Do zasilania komputerów
Hodują miniaturowe mózgi z ludzkich tkanek. Do zasilania komputerów
Rosyjski Pancyr-S1 miał polować na drony. Trafił w coś innego
Rosyjski Pancyr-S1 miał polować na drony. Trafił w coś innego
Małże ostrzegają. Atlantyk na progu destabilizacji
Małże ostrzegają. Atlantyk na progu destabilizacji
Dostawy suną jedna za drugą. Świat nie przewidział takiej skali wsparcia Rosji
Dostawy suną jedna za drugą. Świat nie przewidział takiej skali wsparcia Rosji
Duże zamówienie dla Ukrainy. Ponad 1000 ciężarówek
Duże zamówienie dla Ukrainy. Ponad 1000 ciężarówek
Japonia chroni swoje fermy dronami. Bezzałogowce kontra dzikie ptactwo
Japonia chroni swoje fermy dronami. Bezzałogowce kontra dzikie ptactwo
Rosjanie złapali za telefony. Chwilę później ratowali się ucieczką
Rosjanie złapali za telefony. Chwilę później ratowali się ucieczką
Ukraińskie ataki na rafinerie. To, co robią Rosjanie zadziwia
Ukraińskie ataki na rafinerie. To, co robią Rosjanie zadziwia
Ukraińcy zwrócili uwagę na Polskę. Piszą o produkcji Piorunów
Ukraińcy zwrócili uwagę na Polskę. Piszą o produkcji Piorunów