Choć Google Chrome szturmem podbiło serca użytkowników, zyskując ostatnio miano najpopularniejszej przeglądarki internetowej świata, to inni producenci wcale nie zamierzają składać broni. Nie tak dawno głośno zrobiło się o niejakim Maxthonie, a schedę po nim postanowiło przejąć Yahoo ze swoją nową, intrygującą przeglądarką Axis.
Co dość zaskakujące w obliczu wszelkich problemów z jakimi zmaga się ostatnio Yahoo, Axis to przeglądarka całkiem…. fajna, tak po prostu. Największą z oferowanych przez nią innowacji, a przynajmniej najbardziej widoczną, jest (podobno bardzo sprawne) dość ciekawie prezentujące się wyszukiwanie. Zresztą cała Axis mocno kręci się wokół wyszukiwania i związanych z nim funkcji. Zamiast zwyczajnej, dość nudnawej i bardzo praktycznej trzeba przyznać listy z wynikami, przeglądarka Yahoo wyświetla nam po prostu… strony, tyle że w miniaturowej wersji, u spodu okna aplikacji. Ponadto, będziemy mogli uzyskać za jej pomocą dostęp do informacji np. o pogodzie (ale też innych) bez udziału zewnętrznych serwisów, a dzięki odpowiedniej opcji, wyszukiwanie rozpoczęte na jednym z urządzeń będzie można bezproblemowo dokończyć na drugim. Jakim konkretnie?
Axis wypuszczono w wersjach dla iPada i iPhone’a oraz jako rozszerzenie/plugin dla desktopowych przeglądarek Chrome, Firefox, Internet Explorer i Safari.
Ktoś z was już zaopatrzył się w Yahoo Axis? Jakie pierwsze wrażenia? (Wam też momentami przeszkadza dolny pasek wyszukiwania?)