Apple zastrzega nazwę iWatch
Zgadnijcie, kto właśnie zaczął starania o zabezpieczenie znaku towarowego iWatch? Dokładnie – Apple.
Bloomberg donosi, że Apple złożyło w Japonii wniosek o zarejestrowanie znaku towarowego iWatch. Podobny wniosek został złożony w Rosji. Plotki o inteligentnym zegarku z jabłuszkiem pojawiają się już od dłuższego czasu, a nasiliły się tylko po premierze zegarka Pebble. Czyżby Apple aż tak bardzo bało się, że ktoś inny zarezerwuje sobie wartościową nazwę, pod którą samo zamierza sprzedawać nowy produkt?
Możliwe, choć nie do końca musi to być prawda –. w końcu to tylko nazwa, która, choć brzmi nieźle, wcale nie musi zostać przez koncern wykorzystana. W końcu czy ktoś kiedyś słyszał o gadżecie nazwanym iSlate? Nie? Cóż, w 2009 roku Apple zastrzegło sobie też tę nazwę.
Nie zmienia to jednak faktu, że rok później pojawił się iPad, można więc wnioskować, że samo zainteresowanie Apple takimi nazwami świadczy o tym, że w Cupertino trwają prace nad inteligentnym zegarkiem. Ale pewności mieć na razie nie można.
Polecamy w serwisie Giznet.pl: Tajny rosyjski myśliwiec w Bing Maps