Andrzej Sapkowski: 50 zł za audio CD to za dużo
Autor cyklu powieści o wiedźminie Geralcie krytycznie wypowiada się o cenie, jaką przychodzi płacić za legalne płyty CD z muzyką. Andrzej Sapkowski twierdzi, że ściąganie plików MP3 z Internetu, chociaż "mało chwalebne", jest w pewnym stopniu uzasadnione.
Sapkowski spotkał się z czytelnikami i fanami swojej twórczości w warszawskim Traffic Clubie w środę, 2. października. Okazją do spotkania było wydanie powieści "Narrenturm" w formie audiobooka oraz premiera najnowszej książki pisarza zatytułowanej "Żmija".
Jak relacjonuje serwis tvn24.pl, A. Sapkowski poproszony o komentarz w sprawie piractwa internetowego, miał odpowiedzieć: "Gdyby ktoś arbitralnie ustalił cenę bochenka chleba na przykład na 6. złotych, to pewnie wszyscy byśmy kradli, ja też, bo to stanowczo za dużo. Podobnie jest z płytami z muzyką, które nie powinny kosztować więcej niż 15 złotych. Wynika to z kalkulacji kosztów nagrania, produkcji, praw autorskich. Cała reszta z 50 złotych, które płacimy za przeciętną płytę, to czysty zarobek nadmiernie chciwych koncernów muzycznych."
"Narzekanie na internetowe piractwo przypomina obrażanie się na fakt, że pada deszcz, bo złodziejstwo zawsze było i będzie" - uważa pisarz.
Źródło: TVN24