10 największych statków pasażerskich świata

Powiedzieć o nich "statki" to trochę tak, jak powiedzieć o Fiacie 126p "samochód rodzinny". Największe wycieczkowce na świecie to raczej pływające miasta, na pokładzie których znajdziemy absolutnie wszystko, o czym możemy tylko pomarzyć. Zbudowano w nich kina, dyskoteki, puby, restauracje, baseny, centra SPA, teatry, tereny rekreacyjne, lodowiska, ścianki wspinaczkowe i wiele, wiele innych. Wszystko to po to, aby klienci skuszeni luksusem zechcieli kupić drogi bilet na rejs. Aby pomieścić to wszystko na pokładzie, inżynierowie musieli zaprojektować naprawdę gigantyczne jednostki. Oto 10 największych statków pasażerskich, jakie można spotkać na morzach i ocenach całego świata.

Powiedzieć o nich "statki" to trochę tak, jak powiedzieć o Fiacie 126p "samochód rodzinny". Największe wycieczkowce na świecie to raczej pływające miasta, na pokładzie których znajdziemy absolutnie wszystko, o czym możemy tylko pomarzyć. Zbudowano w nich kina, dyskoteki, puby, restauracje, baseny, centra SPA, teatry, tereny rekreacyjne, lodowiska, ścianki wspinaczkowe i wiele, wiele innych. Wszystko to, aby klienci skuszeni luksusem zechcieli kupić drogi bilet na rejs. Aby pomieścić to wszystko na pokładzie, inżynierowie musieli zaprojektować naprawdę gigantyczne jednostki. Oto 10 największych statków pasażerskich, jakie można spotkać na morzach i ocenach całego świata.

Ten statek to prawdziwy olbrzym, który nosi dumny tytuł największego statku pasażerskiego na świecie. Allure of the Seas mierzy aż 362 metry długości, 66 metrów szerokości i 72 metry wysokości. Długość okrętu przewyższa Pałac Kultury i Nauki o 123 metry, a wysokość to mniej więcej tyle ile dwa dziesięciopiętrowe bloki z wielkiej płyty postawione jeden na drugim, na którym dodatkowo postawimy jeszcze blok czteropiętrowy. Robi wrażenie prawda?

Statek napędzany jest przez aż sześć silników Diesla o łącznej mocy 97000 kW, czyli niespełna 132000 KM. Dzięki temu może się rozpędzić do prędkości 22,6 węzłów (około 42 km/h). Same okablowanie statku związane z zasilaniem energetycznym, układami sterowania, siecią internetową i telefoniczną mierzy aż 5300 km. Oznacza to, że gdyby wszystkie kable ułożyć jeden za drugim, to udałoby się przeciągnąć je przez całą szerokość Stanów Zjednoczonych.

Na jego licznych pokładach mieszka i bawi się jednocześnie 6300 pasażerów, o których dba ponad 2400 personelu. Ciekawostką jest fakt, że jest to pierwszy statek na świecie, na którym otwarto jedyną jak do tej pory pływającą kawiarnię Starbucks.

Queen Mary 2 to duma Wielkiej Brytanii. Ten mierzący 345 metrów długości, 41 metrów szerokości i 72 metry wysokości statek zbudowano za kwotę sięgającą 900 milionów dolarów. Dzięki czterem nowoczesnym silnikom Diesla może się on rozpędzić do prędkości 29 węzłów (około 53 km/h), co jest jednym z najlepszych wyników wśród wycieczkowców. Ciekawostką jest fakt, że niektóre elementy konstrukcyjne jak np. gruszka dziobowa oraz śruba okrętowa zostały wykonane w Polsce.

Na pokładzie jednocześnie może przebywać 2620 pasażerów, o których komfort, bezpieczeństwo i rozrywkę dba ponad 1250 członków załogi. Pasażerowie mają do dyspozycji kino, teatr, największą na świecie pływającą bibliotekę, kasyno, baseny i wiele innych rozlokowanych na łącznie 17 pokładach (13 pokładów do dyspozycji pasażerów). Na 10 pokładzie znajduje się kolejny polski akcent - szklana rzeźba wykonana przez artystę Tomasza Urbanowicza.

Tylko w ciągu jednego dnia statek wraz z pasażerami zużywa 630000 litrów słodkiej wody, która produkowana jest we własnych instalacjach odsalania i uzdatniania wody morskiej.

Tygodniowy rejs kosztuje od 1000 do nawet 30000 Euro za osobę!

Jak łatwo się domyślić po samej nazwie statku, został on zaprojektowany specjalnie dla rodzin z dziećmi. Na jego pokładach znajdziemy zatem mnóstwo rozrywek ściśle powiązanych bohaterami bajek Disneya. Najbardziej wyróżnia go jednak pierwszy na świecie, zamontowany na statku wodny roller-coaster o nazwie "AquaDuck". Dzięki niemu pasażerowie mogą pędzić (w większości przeźroczystą) tubą rozmieszczoną wokół wycieczkowca. Ma ona długość ponad 230 metrów i według relacji pasażerów zapewnia niesamowite wrażenia.

Na pokładzie DisneyDream może przebywać jednocześnie od 2500 do 4000 pasażerów, którymi opiekuje się niespełna 1500 członków załogi. Wycieczkowiec mierzy 340 metrów długości, 42 metry szerokości i 66 metrów wysokości. Maksymalna prędkość, z jaką może się poruszać ten gigant to 45 km/h.

Statek wyposażono w dość skomplikowany układ napędowy i wytwarzający energię elektryczną. Posiada on trzy 12-sto cylindrowe silniki Diesla oraz dwa silniki 14-sto cylindrowe. Do tego zamontowano aż pięć generatorów, każdy o mocy od 14,4 do 16,8 MW.

Ten wycieczkowiec może się z kolei pochwalić nie tylko rozmiarami, ale też wykorzystaniem ciekawej technologii. W kilkuset kabinach zamontowano bowiem system plazmowych ścian, które pozwalają na obserwację tego, co dzieje się na zewnątrz statku.

Qunatum to naprawdę potężna jednostka. Na łącznie 18 pokładach (16 dostępnych dla pasażerów) może jednocześnie bawić się i odpoczywać maksymalnie 4900 osób. Aby ich wszystkich pomieścić, inżynierowie zbudowali statek o długości 347 metrów i szerokości 49,5 metra. Pasażerowie z pewnością nie będą się nudzić. Do ich dyspozycji oddano chociażby symulator skoków spadochronowych, a także specjalną kapsułę widokową. Przeszklona kapsuła jest zamontowana na ostatnim, górnym pokładzie i korzysta z długiego na 40 metrów wysięgnika. Dzięki temu możliwe jest podziwianie widoków z wysokości 90 metrów nad poziomem tafli morza.

Statek napędzany jest przez dwa wolnoobrotowe silniki Diesla o mocy 27500 KM każdy. Pozwala to rozpędzić się do maksymalnej prędkości wynoszącej 22 węzły (około 41 km/h). Jak na każdym wycieczkowcu, tak i tutaj nie mogło zabraknąć mini elektrowni. Za produkcję niezbędnego na statku prądu odpowiadają cztery generatory o mocy 3500 kW każdy.

Ten morski kolos zawdzięcza swoją nazwę matce chrzestnej. 13 czerwca 2013 Księżna Cambridge, Kate Middelton, nadała mu imię "Royal Princess", jako jednostce flagowej linii Princess Cruises. Jak na królewską jednostkę przystało, wycieczkowiec ma pokaźne rozmiary. Jego długość to 330 metrów, a szerokość to 47 metrów (wliczając wystające poza obrys statku tarasy widokowe).

Na statku może jednocześnie podróżować 3600 pasażerów, którzy do dyspozycji mają baseny, boiska sportowe, kort tenisowy, SPA, sklepy, dyskoteki, bary, teatr, kasyno, a nawet kino pod gołym niebem. Jedną z atrakcji dostępnych na tej jednostce są przepiękne pokazy spektakli z cyklu "światło i woda".

Norwegian Breakaway to idealny wycieczkowiec dla miłośników kultury. Na jego pokładach wystawiane są sztuki i spektakle doskonale znane z nowojorskiego Broadwayu. Nie brakuje także słynnych musicali, a także pokazów znanych iluzjonistów. Z całej dostępnej na pokładzie rozrywki może jednocześnie korzystać ponad 3900 pasażerów, o których dba 1650 osób załogi.

Jednostka wyróżnia się także ciekawym malowaniem. Dziób statku, został ozdobiony ogromnym malowidłem, które pokazuje charakterystyczne miejsca Nowego Jorku (port macierzysty). Autorem jest znany artysta Peter Max.

Statek wyposażono w cztery silniki Diesla - dwa o mocy 16800 kW oraz dwa o mocy 14400 kW - a także w pięć turbin: trzy o mocy 3 MW i dwie o mocy 17,5 MW. Zespół napędowy pozwala się rozpędzić statkowi do prędkości około 40 km/h.

MSC Preziosa to wycieczkowiec, który spotkać można na wodach Morza Śródziemnego. Jego historia jest ciekawa, ponieważ początkowo został on zamówiony przez syna Kadaffiego i miał rozsławiać potęgę Libii. Po śmierci dyktatora jednostkę odkupiła spółka MSC.

Preziosa mierzy 333 metry długości, 38 szerokości i 66 metrów wysokości. Na 18 pokładach, z czego 14 dostępnych jest dla gości, może jednocześnie przebywać 4345 pasażerów oraz 1370 członków załogi. Statek zbudowano w taki sposób, że 80 proc. kabin ma widok na morze, a większość z nich dodatkowo posiada balkon.

Na statku czeka nas spora dawka przyjemności. Czas możemy spędzać w 21 barach, 7 restauracjach, 4 basenach, w kręgielni, sali sportowej, albo w teatrze z 1600 miejscami. Wszystko to przy prędkości niespełna 44 km/h. Główne porty, które odwiedza ten wycieczkowiec to Marsylia, Genua, Palermo, Walencja, czy Civitavecchia.

Kolejnym na liście największych statków pasażerskich jest Independence of the Seas. Jednostka ta nosiła tytuł największego wycieczkowca świata do czasu, aż zwodowano Oasis of the Seas. Zbudowany kosztem 828 milionów dolarów wycieczkowiec posiada 18 pokładów, na których może przebywać 4370 pasażerów i 1360 osób załogi.

Ten morski kolos mierzy 339 metrów długości, 38,6 metra szerokości, a jego zanurzenie wynosi 8,8 metra. Napędzany jest dwoma silnikami Diesla o mocy 14 MW każdy, które pozwalają rozpędzić się całej konstrukcji do prędkości 43 km/h. Na statku jedną z ciekawszych rozrywek jest sztuczna rzeka, która umożliwia uprawiane surfingu.

Ciekawostką jest, że w 2014 roku statek został aresztowany przez władze portu Alesund w Norwegii. Powód był prozaiczny - armator nie wnosił stosownych opłat. W ciągu godziny od aresztowania uiszczono rachunek w wysokości 600 tys. koron norweskich.

Oasis of the Seas walczył o tytuł największego statku pasażerskiego świata z jednostką Allure of the Seas. Przegrał zaledwie o 5 centymetrów! Zachował on jednak tytuł najdroższego statku pasażerskiego świata, ponieważ koszt jego budowy wyniósł aż 1,5 miliarda dolarów. Podobnie jak Allure, tak i Oasis oferuje mnóstwo przestrzeni, mnóstwo luksusu i mnóstwo rozrywek.

6630 pasażerów i 2160 członków załogi ma do dyspozycji 2700 kajut. Niektóre z nich to prawdziwe apartamenty, a nawet piętrowe lofty. Oprócz standardowych rozrywek jak bary, restauracje, kina, teatry czy centra SPA, pasażerowie mają do dyspozycji dwie piaszczyste plaże ciągnące się wzdłuż obu burt. W środkowej części zbudowano także "Central Park" o wielkości boiska piłkarskiego, na którym zasadzono kilkanaście tysięcy prawdziwych krzewów i drzew. Statek mierzy 362 metry długości i 47 metrów szerokości. Jego silniki pozwalają się rozpędzić do prędkości 42 km/h.

Ostatnim na liście gigantów jest wycieczkowiec Norwegian Epic. Dzięki decyzji armatora będziemy mieli szansę oglądać go na stałe w Europie, ponieważ z rejsów po Karaibach, przeniesiono go na trasy po Morzu Śródziemnym, a w zimie na trasy z Barcelony do Maroko i Wyspy Kanaryjskie.

Wycieczkowiec mierzy 330 metrów długości, ponad 40 metrów szerokości i 61 metrów wysokości. Na jego 19 pokładach może jednocześnie wypoczywać 4100 pasażerów, a także pracować 1700 członków załogi. Tylko na jego pokładzie będziemy mieli okazję skorzystać z rozrywki w prawdziwym Aqua Parku wyposażonym w szybkie zjeżdżalnie.