System kina domowego THX Onkyo - recenzja

System kina domowego THX Onkyo - recenzja

System kina domowego THX Onkyo - recenzja
Źródło zdjęć: © Onkyo
10.09.2010 11:48, aktualizacja: 10.09.2010 12:31

Imponujący zestaw Onkyo z certyfikatem THX to marzenie każdego kinomaniaka. Ze wszystkich etykietek i znaczków THX pozostaje tym, który budzi największe emocje. Dla nas te trzy literki są równoznaczne z prawdziwie kinowymi wrażeniami i nadal po plecach przebiegają nam dreszcze, kiedy słyszymy muzyczny motyw THX (oczywiście przy referencyjnym poziomie głośności).

Obraz

Szczerze mówiąc, od samego początku kibicowaliśmy systemowi THX –. odwiedziliśmy nawet Skywalker Ranch, gdzie otrzymaliśmy egzemplarz legendarnego już laser dysku „THX WOW!”. Oczywiście od tamtego czasu THX bardzo się zmieniło (łącznie z wyprowadzką z Camp Skywalker) i znacząco wyewoluowało wraz z pojawieniem się w 1999 r. Laurie Halla. Nadal jednak z całego serca popieramy ideę THX i korzystamy z dostępnych trybów, nawet jeśli od dawna już nie korzystamy z kolumn z certyfikatem THX.

Obraz
© (fot. Onkyo)

Chociaż THX pojawia się niczym honorowa odznaka na amplitunerach z górnej półki, stosunkowo rzadko można znaleźć kompletny zestaw pre/power skonstruowany z myślą o zgodności ze standardami THX. Tym bardziej cieszymy się, że mogliśmy sprawdzić jego możliwości.

Sercem opisywanego systemu jest końcówka mocy PA-MC5500. Onkyo już od kilku lat oferuje procesory AV, ale jak dotąd ociągało się z wprowadzeniem na rynek końcówki mocy. Teraz już wiemy dlaczego. Pokazany po raz pierwszy na targach IFA w 2009 r., MC5500 to ważąca 26kg bestia. Ma dziewięć kanałów amplifikacji i certyfikat THX Ultra2, więc jeszcze zanim go włączymy, wiemy, że uderzy niczym młot Thora.

Argumenty za i przeciw dotyczące korzystania z osobnych komponentów pre/power są stare niczym nordyckie legendy. Rozumowanie zwolenników takiego rozwiązania jest bardzo logiczne. Oddzielając transformator i obwody wzmacniające od układów cyfrowych eliminujemy potencjalne zagrożenia dla sygnałów audio i wideo. Takie podejście charakteryzuje się również prostotą, która zazwyczaj wiąże się z lepszymi osiągami, co jest zawsze atrakcyjne z punktu widzenia zagorzałych fanów AV. Argumenty przeciw zestawom pre/power dotyczą oczywiście kwestii związanych z miejscem i wygodą użytkowania. Po prostu zintegrowany amplituner jest łatwiejszy w obsłudze. O ile część konkurentów Onkyo poszła drogą cyfrowej amplifikacji, o tyle PA-MC550. jest klasycznym wzmacniaczem analogowym. Podłączenie go do procesora SC5507 jest bardzo proste. Na tylnym panelu znajdziemy pozłacane zbalansowane gniazda XLR (preferowane przez audiofilów), mosiężne złącza phono (wykorzystaliśmy je w czasie testów) oraz standardowe gniazda bananowe.

Moc wyjściowa każdego z identycznych modułów wzmacniających to według producenta 220. (przy obciążeniu 6Ů). Nasze pomiary laboratoryjne wykazały 160W przy obciążeniu 8Ů i w trybie dwukanałowym, ale wartość ta spada do 120W przy pięciu kanałach i do 110W przy siedmiu kanałach. Warto też zauważyć, że nie jest wzmacniacz „ekologiczny”, gdyż w trybie siedmiokanałowym pożera 2.000W. W trybie gotowości zaś pobiera 145W.

Obraz
© (fot. Onkyo)

Oznacza to –. co potwierdza również obecność certyfikatu THX – że mamy do dyspozycji dostatecznie dużo mocy, aby dostarczyć dźwięk o referencyjnym poziomie głośności do niewielkiej sali kinowej. W warunkach naszego pomieszczenia odsłuchowego przekłada się to na energię mogącą stanowić zagrożenie dla mocowań rozwijanego ekranu i klimatyzatora. Nie zalecamy kierowania ponad kilowata mocy do zamkniętego pomieszczenia, chyba że ktoś jest obłąkany i/lub po raz dziesiąty ogląda „300” (jest to film, który za każdym razem trzeba odtwarzać coraz głośniej, takie są zasady).

MŚCICIEL HI-FI
Nieraz przekonaliśmy się, że tańsze amplitunery Onkyo oferują gorszą jakość wykonania (to prawdopodobnie jeden z powodów, dla których są one tak atrakcyjne cenowo). Jednak MC550. to zupełnie inna para kaloszy. W stalowym chassis ukryto biegnący wzdłuż całej obudowy radiator oraz groźnie wyglądający transformator toroidalny. Wszystko to sprawia, że wzmacniacz jest bardzo ciężki.

MC5500 od samego początku zaprojektowano pod kątem współpracy z procesorem PR-SC5507. Zamknięty w obudowie klasycznego amplitunera, procesor ten oferuje większość funkcji, jakich mógłby sobie zażyczyć wymagający wideofil. Krytykowanie tak bogatego zestawu funkcji może się wydawać małostkowe, ale z pewnością znajdą się tacy, którzy uznają, że niektóre funkcje nie są dostatecznie rozbudowane. Na przykład SC550. tylko częściowo wywiązuje się z roli domowego centrum rozrywki DLNA. A chodzi o to, że zaimplementowany tu system DLNA DMR (Digital Media Renderer) nie obsługuje streamingu wideo w sieci, chociaż bez problemu radzi sobie z muzyką przechowywaną na serwerach. Podłączyliśmy go do naszej sieci i błyskawicznie wykrył wszystkie PC oraz zewnętrzne dyski NAS. Funkcje prezentowania muzycznych zasobów sieciowych są bardzo podstawowe; możemy przeglądać pliki muzyczne według artysty/albumu/gatunku itp. w postaci list, ale nie mamy możliwości wyświetlania okładek płyt. Mamy nadzieję, że w przyszłości się to zmieni.
Lista obsługiwanych formatów jest pokaźna – znajdziemy na niej MP3, WMA, WAV, FLAC, Ogg Vorbis, AACS oraz LPCM. Ponadto za pośrednictwem vTunera mamy dostęp do internetowego radia.

Możemy również skorzystać z trybu Music Optimizer (i systemów „Neural”) do przetwarzania skompresowanej muzyki, co pozwala uzyskać maksymalną klarowność dźwięku. Jednak sterowanie tymi elementami systemu jest dość uciążliwe. Pilot zaprojektowano w taki sposób, że chcąc przeglądać i odtwarzać muzykę ze źródeł sieciowych, musimy wcisnąć przycisk Net/USB. Jeśli jednak wrócimy do trybu Receiver, bo np. chcemy zmienić tryb DSP, tracimy możliwość sterowania odtwarzaniem plików. Aby znowu móc skorzystać z funkcji Play/Stop, musimy ponownie wcisnąć Net/USB, co natychmiast przerywa streaming aktualnie słuchanego utworu. Jest sposób, by to obejść, ale jest tak skomplikowany, że nie ma sensu zawracać sobie nim głowy. Jak widać, obsługa sieci nie należy do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych.

Obraz
© (fot. Onkyo)

WSZYSTKOMAJĄCY
Zestaw złączy może zaimponować. Mamy tu siedem wejść HDMI v1.3 plus trzy wejścia Component oraz sześć wejść Composite/S-Video. Cyfrowe wejścia audio to trzy złącza optyczne i trzy koaksjalne. Znajdziemy tu również dwa wyjścia HDMI, co pozwala przesłać obraz zarówno do telewizora, jak i projektora. Również funkcje przetwarzania wideo odpowiadają najwyższym standardom. Procesor skaluje sygnał ze wszystkich źródeł HDMI do rozdzielczości 1080p, wykorzystując do tego układ HQV Reon-VX. Sygnał ze źródeł analogowych jest skalowany do rozdzielczości 1080i. Mamy też do dyspozycji system kalibracji wideo ISF optymalizujący obraz dla każdego wejścia osobno.

Pod klapką na froncie znajdziemy port USB do podłączenia przenośnych odtwarzaczy oraz pamięci flash i jeszcze jedno wejście HDMI i AV. Na tylnej ściance pojawiło się też nowe złącze opracowane przez Onkyo, czyli Universal Port. Umożliwia ono szeregowe podłączanie różnych modułów za pośrednictwem pojedynczego interkonektu (nie ma potrzeby stosowania dodatkowego zasilania). Onkyo oferuje m.in. tuner DAB+ oraz stację dokującą do iPoda. Procesor jest również wyposażony w tuner FM, chociaż nie wzbudził on naszego zainteresowania, gdyż nie mamy zwyczaju korzystania z wbudowanych w amplitunery odbiorników radiowych (podejrzewamy, że nie jesteśmy w tym odosobnieni).

12-woltowy trigger pozwala połączyć procesor z końcówką mocy, a jeśli zajdzie taka konieczność, można skorzystać z dwóch dodatkowych triggerów. Wewnątrz obudowy znajdziemy przetworniki DAC Burr-Brown 192kHz/32bit dla każdego kanału. Jak łatwo się domyślić, procesor dekoduje wszelkiej maści sygnały audio, włączając w to wszystkie odmiany DTS i Dolby. Mamy też do dyspozycji system przetwarzania dźwięku Audyssey DSX obsługujący różne sposoby rozmieszczania głośników oraz układ Dolby Pro-Logic IIz uwzględniający wysokość, na jakiej są umieszczone głośniki. Niektórzy z nas są zwolennikami układu front wide (z pięcioma szeroko rozmieszczonymi kanałami z przodu), chociaż część preferuje konfiguracje tradycyjne. Na szczęście system umożliwia eksperymentowanie z różnymi konfiguracjami, od klasycznego 7.1 po takie z dodatkowymi kanałami przednimi czy górnymi.

PR-SC550. jest też wyposażony w osobne zasilacze dla sekcji audio i wideo, i chociaż nie ma tu żadnego z nowoczesnych systemów przetaktowywania HDMI, to znalazło się miejsce na obwody PLL (Phase Locked Loop) o niskim poziomie jittera oraz wysokiej klasy układy scalone w postaci trzech 32-bitowych procesorów Texas Instruments Aureus odpowiadających za przetwarzanie DSP.

Instalatorzy z pewnością docenią opcje multiroom oferowane przez SC5507. Do strefy drugiej możemy przesłać dźwięk stereo, sygnał wideo i sygnał subwoofera, podczas gdy w strefie trzeciej możemy skorzystać z dźwięku stereo i subwoofera.

ROOMEQ

Zaraz po podłączeniu wzmacniacza uruchomiliśmy system optymalizacji Audyssey MultiEQ. Ta wersja jest zdecydowanie lepsza od większości podobnych rozwiązań dostępnych na rynku i system dobrze poradził sobie z dostosowaniem dźwięku do warunków panujących w naszym pomieszczeniu. Są jednak sytuacje, kiedy ktoś woli posłuchać dźwięku bez modyfikacji wprowadzanych przez Audyssey i zdać się na własne ustawienia. Wówczas oczekujemy, że będziemy mogli zapisać naszą konfigurację –. niestety, nie tutaj. Kiedy wyłączymy Audyssey, musimy ręcznie na nowo ustawić balans kanałów.

Ostatnim komponentem tego systemu jest Blu-ray BD-SP807. Podobnie jak procesor i końcówka mocy, posiada on certyfikat THX i tym samym jest pierwszym takim odtwarzaczem BD w Europie. Nasze pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne. Jest to solidnie zbudowany model, w którym wykorzystano najwyższej jakości elementy. Wewnątrz obudowy znajdziemy wysokiej klasy wideo DAC Analog Devices 297MHz/12bit, a za skalowanie DVD odpowiada procesor Anchor Bay ABT1030 Video Reference Series. Dźwięk zapewniają przetworniki DAC 192kHz/24bit obsługujące siedem wyjść audio.

Jednak pomimo tych wspaniałych parametrów naszym zdaniem jest to najmniej przekonujący z komponentów omawianego systemu. O ile rozumiemy i doceniamy mnogość trybów THX oferowanych przez procesor, o tyle trudno nam pojąć, co certyfikat THX oznacza w przypadku tego odtwarzacza. To prawda, że znakomicie wygląda, a przedni panel i chassis mogą budzić podziw. Jednak niezbyt solidna szuflada napędu pracuje zaskakująco głośno i odnosi się wrażenie, że wcale nie jest to sprzęt najwyższej klasy. Inicjalizacja naszej standardowej płyty testowej BD trwała 83 sekundy, co nie jest rekordowym wynikiem. Jitter audio jest niezły, choć wartość 451ps nie zachwyca. Wyniki wszystkich pomiarów dotyczących wideo są świetne, co wskazuje na wysoką jakość obwodów i układów elektronicznych. Brutalna prawda jest jednak taka, że odtwarzacze Blu-ray produkowane przez dużych producentów ewoluują w takim tempie, iż wyspecjalizowane firmy hi-fi w rodzaju Onkyo mają małe szanse, aby nadążyć za konkurencją. Tak więc mamy tu do czynienia z
odtwarzaczem Profile 2.0. ale złącze Ethernet jest zarezerwowane wyłącznie do obsługi BD-Live. Nie mamy zatem dostępu do żadnych funkcji sieciowych oraz do treści internetowych. Możemy jedynie skorzystać z gniazda kart SD umożliwiającego odtwarzanie muzyki, filmów i oglądanie zdjęć. Lista obsługiwanych formatów obejmuje DivX HD, AVI, DivX i AVCHD. Oczywiście jeśli komuś zależy na kompletnym systemie THX, ten odtwarzacz z pewnością się sprawdzi. Jakość dźwięku i obrazu nie budzi żadnych zastrzeżeń. Odrobinę rozczarowuje tylko funkcjonalność.

Ponieważ odtwarzacz ten nie obsługuje Super Audio CD ani DVD Audio, do części testów wykorzystaliśmy uniwersalny odtwarzacz Oppo. Dzięki temu mogliśmy posłuchać wersji SACD „Dark Side of the Moon”. Pink Floyd (30th Anniversary Edition) z zapadającym w pamięć miksem 5.1 Alana Parsonsa. Kiedy „On the Run” przechodzi w „Time”, zestaw pre/power Onkyo otacza nas śmiechem i odgłosami kroków, które ustępują miejsca dobiegającym ze wszystkich stron dźwiękom bijących zegarów. Co prawda musieliśmy nieco poskromić niskie tony skonfigurowane przez Audyssey EQ (to nagranie ma bardzo dużo basu), ale i tak ściana dźwięku była imponująca. „Heathen” Davida Bowie (kolejne nagranie 5.1 Super Audio CD, które warto mieć) charakteryzowało się nadzwyczajną klarownością. Wystarczyło zamknąć oczy, by lokalizacja stała się ostra jak brzytwa. Musimy też przyznać, że kilka trybów DSP oferowanych przez procesor bardzo przypadło nam do gustu. Te opracowane przez Onkyo są ciekawe (Orchestra, Unplugged, Studio-Mix, All-Channel Stereo), a
tryby THX/Dolby/DTS bardzo rozbudowane. THX Surround EX (z Re-EQ Off) doskonale sprawdza się ze ścieżkami dźwiękowymi 5.1 z dekodera satelitarnego. W serialu „Caprica” wykorzystano wiele przestrzennych efektów dźwiękowych, szczególnie w scenach rozgrywających się w wirtualnym świecie – wszystkie zostały rozmieszczone bardzo precyzyjnie. Niektóre systemy ograniczają się do wrzucenia efektów dźwiękowych do tylnych kanałów z subtelnością słonia w składzie porcelany, podczas gdy zestawowi Onkyo udało się wszystko wygładzić i stworzyć przekonujące wrażenie dźwiękowej przestrzeni.

W przypadku bezstratnych formatów z płyt Blu-ray połączenie olbrzymiej mocy z wysoką rozdzielczością jest wprost urzekające.

Oczywiście należy się spodziewać, że tego rodzaju system będzie chwalony za jakość odtwarzania filmowych ścieżek dźwiękowych, ale nie zawsze idzie to w parze z tzw. muzykalnością. W tym wypadku tego problemu nie ma. System Onkyo radzi sobie z każdym rodzajem dźwięku wysokiej rozdzielczości bez względu na to, czy jest to muzyka, czy film.

„Ole Bull –. Violin Concertos” to najnowsze wydawnictwo Blu-ray audio 2L, norweskiej wytwórni specjalizującej się w nagrywaniu muzyki w wysokiej rozdzielczości. Na płycie zamieszczono wspaniałe nagrania w wykonaniu skrzypka określanego mianem „skandynawskiego Paganiniego”. Możemy ich wysłuchać w trybie 5.1 DTS-HD MA 24bit/192kHz, 7.1 DTS-HD MA 24bit/96kHz oraz stereo LPCM 24bit/192kHz. Dzięki nim mogliśmy się przekonać, że przestrzeń i subtelność zestawu pre/power Onkyo nie mają sobie równych.

Równie atrakcyjnie wypadło nagranie „Hells Bells” AC/DC w rozdzielczości 16bity/44,1kHz 926kbps w formacie FLAC. Rockowe riffy dosłownie rozdzierały powietrze. HI-END ZA NIEWIELKIE PIENIĄDZE

Jak na standardy hi-endowego audio, PR-SC5507/PA-MC550. ma wyjątkowo atrakcyjną cenę. Pod tym względem jest porównywalny ze wzmacniaczami zintegrowanymi z wyższej półki, ale jeśli chodzi o jakość dźwięku, bije na głowę większość modeli „jednopudełkowych”.

Odtwarzacz BD-SP80. jest mniej atrakcyjny. Dobrze wywiązuje się ze swoich zadań i stanowi solidne uzupełnienie zestawu pre/power, ale rywale oferują o wiele więcej funkcji, od zgodności z formatem 3D Blu-ray po dostęp do zasobów internetowych. W niczym nie umniejsza to jednak atrakcyjności całego systemu.

Obraz
© (fot. Onkyo)

PROCESOR PR-SC5507
DANE TECHNICZNE
FUNKCJA OBSŁUGA SZCZEGÓŁY
Dolby TrueHD TAK Plus Dolby Pro-Logic IIz, Dolby Volume
DTS HD Master Audio TAK
THX TAK Ultra2 Plus
Wielokanałowe wyjście przedwzmacniacza TAK XLR 9.2-kanałowe
Wielokanałowe wejście TAK 7.1 phono
Multiroom TAK Główna plus dwie dodatkowe strefy
Wejścia AV TAK 4 x S-Video, 5 x phono audio, 7 x cyfrowe audio (3 x koaksjalne, 4 x optyczne)
HDMI TAK 8 wejść, 2 wyjścia
Skalowanie wideo TAK Do 1080p
Component TAK 3 wejścia, 1 wyjście
Wymiary 435(s)x199(w)x454(g)mm
Waga 14kg

Dodatkowe funkcje
Audyssey DSX/Dynamic Volume/Dynamic EQ; 3 x 12-woltowy trigger; Ethernet; 2 x USB; port RS232. Audyssey MultiEQ XT; internetowe radio (Last.fm i Tuner); kalibracja wideo ISF; redukujące jitter obwody PLL (Phase Locked Loop); procesor HQV Reon-VX; certyfikat Widnows 7 i DLNA; Universal Port; tuner AM/FM; DSD DIrect dla SACD; wejść PC S-XGA

KOŃCÓWKA MOCY PA-MC5500
DANE TECHNICZNE
FUNKCJA OBSŁUGA SZCZEGÓŁY
Moc 9 x 220W
Wejścia 9 x analogowe phono; 9 x zbalansowane XLR
Wymiary 435(s)x199(w)x458(g)mm
Waga 23kg

ODTWARZACZ BLU-RAY BD-SP807
DANE TECHNICZNE
FUNKCJA OBSŁUGA SZCZEGÓŁY
Skalowanie TAK Do 1080p24
Multiregion NIE Region B (Blu-ray), R2 (DVD)
HDMI TAK v1.3
Component TAK 1 wyjście
Wielokanałowe wyjście analogowe TAK 7.1 phono
Cyfrowe wyjście audio TAK Optyczne i koaksjalne
SACD/DVD-A NIE/NIE
Dekodery Dolby TrueHD/DTS HD TAK/TAK
Bitstreaming Dolby TrueHD/DTS HD TAK/TAK
Profile 2.0 TAK BD-Live
Wymiary 430(s)x55(w)x249(g)mm
Waga 2,6kg

Dodatkowe funkcje
Gniazdo kart SD; port Ethernet; odtwarzanie DivX HD, JPEG, MP3 AVCHD; certyfikat THX; procesor wideo Anchor Bay; tryby wideo Sharpness, Contrast, Brightness, Gamma Correction, Color i Noise Reduction

WERDYKT

ZA
Doskonała obsługa kodeków audio; bogaty zestaw złączy; ogromny zapas mocy; świetna jakość obrazu

PRZECIW
Brak streamingu materiałów z sieci przez odtwarzacz BD oraz obsługi funkcji internetowych; wielkość i ciężar końcówki mocy może się okazać sporym wyzwaniem

OCENA OGÓLNA 5

*Ceny: *
BD-SP807 - 3.299 zł
PA-MC5500 - 6.999 zł
PR-SC550. - 7.999 zł

wydanie internetowe www.hfc.com.pl

Źródło artykułu:Hi-Fi Choice & Home Cinema
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)