Koniec Windowsa XP

W marcu z komputerów z oprogramowaniem Windows XP pochodziła blisko jedna czwarta ruchu w sieci – wynika z danych firmy Gemius. Zakończenie wsparcia dla tego systemu operacyjnego może być problemem – oceniają eksperci z Akademii Leona Koźmińskiego.

Koniec Windowsa XP
Źródło zdjęć: © Microsoft

Zdaniem Macieja Madzińskiego, eksperta Akademii Leona Koźmińskiego ds. innowacji i nowoczesnych technologii, zaprzestanie wspierania systemu Windows XP przez Microsoft będzie problemem i będzie wywoływać, a nawet już wywołuje pewne niezadowolenie.

– _ W sieci pojawia się wiele pytań o to, co zrobimy np. z bankomatami i info-kioskami, które w wielu przypadkach działają właśnie w oparciu o system Windows XP. Niemniej istotne jest to, że niemal 25 proc. ruchu w sieci pochodzi z komputerów użytkowników, którzy ciągle nie dokonali zmiany na nowszy system. Prawdopodobnie dlatego Microsoft zdecydował się na częściowe przedłużenie okresu wsparcia do 14 lipca 2015 roku. Do tego czasu wydawane będą aktualizacje bezpieczeństwa, ale jedynie dla programu Security Essentials, a nie dla samego systemu. Teoretycznie oznacza to pewien wzrost bezpieczeństwa, ale praktycznie komputer z Windows XP nadal może okazać się podatny na zagrożenia _ –. zauważa ekspert.

Obraz
© (fot. Gemius/Materiały prasowe)

Z drugiej strony, jak ocenia Maciej Madziński, nie powinniśmy przesadnie żałować rozstania z systemem Windows XP. – _ Po niemal 13 latach bytności na rynku nadszedł czas na zmiany. Od czasu XP gigant z Redmond wydał przynajmniej jeden świetny system, Windows 7, który jest godnym następcą XP. Jest łatwy i wygodny w użyciu, wydajny, prosty w konfigurowaniu, również w środowiskach korporacyjnych, a jedyną barierą są koszty i trudności związane z migracją. Również Windows 8, a obecnie 8.1, okazał się całkiem udanym rozwinięciem swojego poprzednika, choć specyficzny, nowy kafelkowy interfejs i problemy wieku dziecięcego, np. ze sterownikami przy aktualizacji z 8 na 8.1, zniechęciły do niego niektórych użytkowników _ –. tłumaczy Madziński.

Ekspert tłumaczy też popularność Windowsa XP. – _ System ten zdobył serca użytkowników z przynajmniej dwóch powodów. Z jednej strony był szybki, wygodny i wydajny, z drugiej zaś pojawił się, jako następca dla nieudanego Windowsa Millennium Edition, który nie tylko nie był przełomem względem poprzednich wersji, ale również miał duże problemy z niezawodnością. Nie dziwne więc, że wszyscy pokochaliśmy Windowsa XP. A skoro przeciętnemu użytkownikowi do dziś dobrze działa i nie ma z nim większych problemów, szczególnie w dużych firmach, to po co go zmieniać _ –. zastanawia się ekspert z Akademii Leona Koźmińskiego.

Według Macieja Madzińskiego Microsoft stoi teraz przed dwoma największymi wyzwaniami. – _ Firmy, co nie dziwne, oczekują od giganta z Redmond pełnego wsparcia w zakresie migracji i możliwości zmiany systemu przy zachowaniu sensownej struktury kosztowej. Użytkownicy zaś muszą być przekonani do przesiadki na Windows 8.1, ale nie poprzez wyłączenie im wsparcia dla Windows XP, lecz przez zbudowanie zaufania do Windows 8.1 lub szybkie wdrożenie nowego, lepszego Windowsa 9 _ –. zwraca uwagę.

Ekspert z Akademii Leona Koźmińskiego podsumowuje: – _ Jeśli Microsoft podoła tym dwóm wyzwaniom wszyscy damy odejść Windowsowi XP z godnością. W przeciwnym wypadku jeszcze długo w sieci będą krążyć historie o korporacji, która „zabiła” świetny system. _

Z kolei Kimon Zorbas, ekspert branży internetowej, dyrektor Digital Business Consulting Group w Belgii uważa: – _ Dane wskazują na związek między dojrzałością rynków a nowszymi wersjami Windowsa. Dania jest jednym z krajów, w których rynek internetowy jest najbardziej rozwinięty. Dlatego największy udział w sieci mają tam nowsze wersje oprogramowania od Microsoftu. Ale Windows XP odniósł olbrzymi sukces w wielu europejskich krajach. W tym kontekście decyzja korporacji z Redmond, aby przedłużyć okres wsparcia dla Security Essentials do 14 lipca 2015 roku, jest bardzo trafiona _ –. tłumaczy Zorbas.

Źródło: Gemius / JG, WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (441)