Android musi "mulić"? Nie musi, ale muli...
Pamiętacie długą analizę stażysty z Google'a, która "wykazywała", że z uwagi na umieszczenie modułu interfejsu w wątku bez najwyższego priorytetu, Android już zawsze będzie wolny? Wielu programistów stwierdziło, że rewelacje Munna to stek bzdur.
Gdyby Munn miał rację, okazałoby się, że Android już zawsze będzie lagującym, powolnym systemem, nie mogąc konkurować na tym polu z iOS-em czy Windows Phone'em. Nawet po wpakowaniu w telefon ośmiu rdzeni. Pisaliśmy o tym tutaj. Niektórzy eksperci mają jednak inne zdanie od stażysty. Przyznają, że Android to faktycznie powolny system i nie są w stanie wskazać konkretnej przyczyny. Problemem nie jest jednak to, co pisał Munn.
Matthew Chaboud z firmy Avid sugeruje, że wszystko zależy od jakości kodu samej aplikacji i że wątkowanie w Androidzie można wykorzystać na swoją korzyść. Trzeba tylko potrafić. Bob Lee z ekipy pracującej nad Androidem dodaje, że Munn nie wskazał w kodzie Androida żadnych konkretnych przykładów na swoją teorię. Z kolei Jay Freeman, współtwórca Cydii wskazuje, że problemem nie jest priorytetyzacja wątków, bo zdarzenia powodujące blokowanie się Androida i tak występują w głównym, systemowym wątku. Brent Royal-Gordon, programista piszący dla iOS-a również wskazuje, że płynność aplikacji na iPhone'ie nie zależy od priorytetu wątków - wynika to z ciężkiej pracy programisty i bogactwa udostępnionych przez Apple'a API. Utrzymuje, że system Android i aplikacje dla niego są po prostu nie tyle źle zaprojektowane, a niechlujnie napisane.
Co o tym myślicie? Czy są na sali jacyś programiści?
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Wyniki finansowe Apple'a wgniotły w ziemię... wszystkich"