Został aresztowany, bo przyniósł do szkoły cyfrowy zegar

Został aresztowany, bo przyniósł do szkoły cyfrowy zegar

Został aresztowany, bo przyniósł do szkoły cyfrowy zegar
Źródło zdjęć: © chip.pl
17.09.2015 09:50, aktualizacja: 17.09.2015 11:03

14-letni uczeń szkoły w amerykańskim stanie Dallas został przez tamtejszych policjantów zatrzymany, zakuty w kajdanki i wyprowadzony na przesłuchanie. Powód? Skonstruowana przez niego samego walizka z cyfrowym zegarem.

Nastolatek aresztowany w liceum McArthura nazywa się Ahmed Mohamed i jest muzułmaninem. Przyszedł on do szkoły z małą walizką, na której umieszczony był wyświetlacz pokazujący godzinę - prosty zegarek jego własnej roboty. Wynalazku nie docenił nauczyciel języka angielskiego, który po zauważeniu gadżetu zadzwonił na policję.

Policja z kolei, zamiast wykazać się odrobiną logicznego myślenia (nie było tajemnicą, że Ahmed interesuje się elektroniką i lubi budować różne rzeczy), postraszyła 14-latka zarzutem "zbudowania fałszywej bomby", zakuła go w kajdanki i zawiozła do aresztu dla nieletnich. Tam, przesłuchiwano go bez obecności jego rodziców i prawnika.

Obraz
© (fot. chip.pl)

Dalsze śledztwo ujawniło na szczęście, że to co Mohamed mówił od początku jest prawdą i jedyną funkcją tajemniczego urządzenia rzeczywiście jest odmierzanie czasu. Policjanci wycofali wszystkie zarzuty przeciwko lubiącemu grzebać w elektronice 14-latkowi, ale ostrzegli go, że "żyjemy w czasach, w których nie wolno przynosić takich rzeczy do szkoły". Co ciekawe, dyrektor liceum McArthura nie odwołał zawieszenia Mohameda na 3 dni.

Na szczęście to nie jest koniec tej historii. Po tym, jak o całej sprawie poinformowały lokalne media, wiadomość o młodym miłośniku elektroniki zaczęła rozprzestrzeniać się wirusowo. Dzięki swojemu bombowemu zegarkowi Ahmed dostał już zaproszenie do siedziby Google'a, Białego Domu, Boxa, Autodesku, na uniwersytet MIT, a nawet wstępne zaproszenie do NASA.

Młodym wynalazcą zainteresowała się również lokalna społeczność hakerów, którzy ufundowali mu roczne członkostwo w klubie TheLab.ms. Członkowie TheLab.ms pracują obecnie nad załatwieniem dożywotniej karty członkowskiej dla Ahmeda. Co prawda regulamin nie przewiduje osób poniżej 18 roku życia, ale w tym przypadku grupa jest w stanie zrobić wyjątek. Oprócz tego, członkowie klubu TheLab.ms postanowili dać Ahmedowi trochę nowych zabawek. Jeden z nich, przedstawiający się pseudonimem WhiskeyNeon powiedział redakcji Vice:

- Dajemy mu Arduino, trochę paneli słonecznych i sporo innego hardware'u na zachętę, ponieważ popieramy to, co robi. (...) Ten dzieciak podjął inicjatywę, żeby coś zrobić i przyniósł to do szkoły. Kierownictwo placówki wykazało się na tyle dużą ignorancją, że nie wiedziało, co zrobił ten dzieciak - to pokazuje niski poziom edukacji, jeśli chodzi o STEM [Science, Technology, Engineering i Mathematics, czyli nauka, technologia, inżynieria i matematyka]

Komentarz, który najlepiej podsumowuje całą historię został opublikowany na Twitterze przez Omara Ghabrę i brzmi:

_ Człowiek o arabskim wyglądzie, pochodzenia syryjskiego buduje w garażu razem ze swoim współpracownikiem, coś co wygląda jak bomba. Aresztujcie ich. _

Poznajecie tych panów?

Obraz
© (fot. chip.pl)

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Toyota pracuje nad latającym samochodem

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)