Znany portal zakazał sprzedaży kontrowersyjnych towarów

Znany portal zakazał sprzedaży kontrowersyjnych towarów

Znany portal zakazał sprzedaży kontrowersyjnych towarów
Źródło zdjęć: © Gizmodo.pl
16.08.2012 13:30

Na Etsy dostępne są niezliczone ciekawostki robione w ręcznych warsztacikach, co jest wspaniałe. Jednak w międzynarodowym serwisie z unikalnymi rzeczami do kupienia nie brak też dziwacznych produktów, które nigdy nie powinny tam trafić. Po natknięciu się na kilka ofert sprzedażny ludzkich kości, administratorzy portalu postanowili zaktualizować listę przedmiotów zakazanych.

Na blogu serwisu czytamy: _ Chcemy, by Etsy pozostał bezpiecznym rynkiem dla sprzedających i kupujących. Rzeczy na liście przedmiotów zakazanych mogą podlegać skomplikowanym przepisom, które różnią się w poszczególnych krajach i stanach. Sedno sprawy tkwi w tym, że nie każdy towar jest zgodny z duchem Etsy. Rozumiemy, że wiele towarów można legalnie i uczciwie sprzedawać, co nie znaczy, że właśnie na Etsy jest ich miejsce. _

Znikną na przykład fajki wodne i wszystkie akcesoria, które mogą się kojarzyć z miękkimi narkotykami. Nadal dozwolone będą fajki i kadzidełka. Zabronione jest sugerowanie w opisach, że towar pomaga wyzdrowieć, co oznacza, że z Etsy znikną „magiczne”. proszki i maści.

Niedopuszczalny jest nie tylko handel organami, ale i szczątkami ciał zmarłych: czaszkami, skórą, itp. Co ciekawe, nadal można sprzedawać wyroby zawierające włosy lub zęby.

Poza Etsy należy też szukać termometrów z rtęcią, zapałek w pudełku i fajerwerków.

Jeśli znajdziemy towar niezgodny z regulaminem albo wątpliwy, istnieje możliwość zgłoszenia ogłoszenia administratorom strony. Portal zapowiada, że jeśli to sformułowania w opisie okażą się niezgodne z regulaminem, sprzedawca otrzyma ostrzeżenie i zostanie poproszony o zredagowanie tekstu, ale towar nie zostanie od razu usunięty ze strony.

Zapowiada się na to, że najwięcej kłopotów będzie właśnie z przedmiotami paramedycznymi, ponieważ na stronie nie brak „uzdrawiających”. kamieni.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)