To oczywiście nie są jeszcze potwierdzone dane techniczne, ale mimo wszystko wydają się one dość prawdopodobne. Z pewnością nie jest to typowa dla wczesnych przecieków lista marzeń i próśb do Świętego Mikołaja.
Wygląda na to, że możemy spodziewać się naprawdę wielu zmian w stosunku do udanego modelu M8 – i to poważnych zmian! Jedną z nich jest chociażby pożegnanie z promowaną przez HTC technologią UltraPixel w matrycach wbudowanych w telefony aparatów cyfrowych. Zamiast niej edycja M9 ma być wyposażona w klasyczny aparat o rozdzielczości 16 milionów pikseli i obiektyw ze stabilizacją optyczną obrazu.
Jeśli specyfikacja okaże się prawdziwa, to nie będziemy się też musieli martwić o wydajność nowego smartfonu. Snapdragon 805 i 3 GB pamięci RAM to bardzo solidny duet, wspomagany przed akumulator o pojemności aż 3500 mAh. 5,5-calowy ekran HTC One (M9) ma mieć rozdzielczość aż 2560×1440 pikseli. System operacyjny to oczywiście Android w wersji 5.0.
No i obudowa – znów wraca pogłoska o niezwykłym materiale, z jakiego może być wykonana (wcześniej dotyczyło to modelu HTC One M8 Prime). Ma to być oparty na aluminium i krzemie kompozyt metaliczno-ceramiczny.
Premiery nowego HTC One M9 możemy się spodziewać na początku marca 2015 roku, podczas targów sprzętu mobilnego w Barcelonie.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Czarny piątek w Polsce - kup taniej gry
