YouTube skasował ponad 30 teledysków. Według policji nawołują do przemocy

YouTube skasował ponad 30 teledysków. Według policji nawołują do przemocy

YouTube skasował ponad 30 teledysków. Według policji nawołują do przemocy
Źródło zdjęć: © YouTube
Adam Bednarek
29.05.2018 16:01, aktualizacja: 31.05.2018 08:00

Gdzie kończy się sztuka, a zaczyna niebezpieczeństwo? YouTube woli nie wyznaczać granic, tylko prewencyjnie kasuje kontrowersyjne materiały. Na prośbę policji.

Ponad 30 teledysków artystów reprezentujących nurt drill music zniknęło z serwisu. "To odmiana trapu, którą charakteryzują mroczne i agresywne teksty, często gloryfikujące przemoc" - wyjaśnia serwis antyradio.pl.

Zdaniem londyńskiej policji artyści za pomocą teledysków mogą nawoływać i zachęcać do przemocy. Co więcej, "klipy mogą zawierać ukryte wiadomości od przestępczych gangów, w tym groźby wobec innych przestępców".

Kasowanie teledysków może mieć związek z zabójstwem, którego dokonał brytyjski raper Junior Simpson. 17-latek nożem pozbawił życia 15-letniego Jermaine'a Goupalla. Sąd uznał, że teksty, w których Junior Simpson rapował o zadawaniu ciosów nożem, były nie elementem utworu, a zapowiedzią czynów. Stąd zapewne obawy policji, że większa liczba reprezentantów gatunku na śpiewaniu również nie skończy.

To nie pierwszy raz w tym roku, kiedy YouTube usunął z serwisu kontrowersyjne teledyski. Klip amerykańskiej metalowej grupy również został skasowany, ponieważ zawierał sceny przemocy. Członkowie King 810 twierdzili, że to cenzura sztuki.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)