Zgubiłeś telefon i już pogodziłeś się, że nigdy go nie odzyskasz? Nic bardziej mylnego. Przykład jednego z użytkowników Wykopu pokazuje, że być może znalazca sam będzie poszukiwać ciebie.
Serwis Wykop.pl może nam się kojarzyć z niesubordynowaną społecznością o kategorycznych poglądach. Ale nie zawsze tak jest - przykładem niech będzie przypadek zgubionego telefonu.
Nietypowe ogłoszenie dotyczące iPhone'a 5. zamieścił użytkownik WyciszaneZakladki. W ogłoszeniu możemy przeczytać (pisownia oryginalna):
_ Witam, znalazłem i oddam iPhone 5. :) Znalazłem go w niedzielę 11tego września w Warszawie przy ulicy Barskiej (tuż za akademikiem Babilon). Leżał na moim samochodzie. Dodam, że na samochodzie obok były jakieś ciuchy, więc pewnie było grubo :D W tym momencie telefon jest rozładowany, a nie mam do niego ładowarki (zaraz skombinuję). Warunek do oddania: jeśli ma PIN do podanie PIN'u, a jeśli nie ma to udowodnienie, że telefon jest jego (np, jakie są numery, do kogo SMS'y, jakie zdjęcia w galerii) Mireczki popytajcie znajomych, może się znajdzie właściciel :) _
Użytkownik zebrał wiele pochwał w komentarzach za uczciwe zachowanie. Uzyskał też radę, by w takiej sytuacji na ekranie z klawiaturą przejść do połączeń alarmowych i następnie do karty medycznej. Zazwyczaj dzięki temu możemy poznać imię i nazwisko właściciela oraz telefon do kogoś z rodziny. Można także aktywować Siri i spytać ją, kto jest właścicielem.
_ kw _