Wolfram Alpha uczy się rozpoznawać obrazy

Wolfram Alpha uczy się rozpoznawać obrazy

Wolfram Alpha uczy się rozpoznawać obrazy
Źródło zdjęć: © Giznet.pl
15.05.2015 11:07, aktualizacja: 16.05.2015 10:27

Wolfram Alpha, dziecko Stephena Wolframa, uważanego przez wiele osób za jednego z największych na świecie ekspertów w dziedzinie sztucznej inteligencji, od lat zadziwia swoimi możliwościami przetwarzania danych. Teraz jednak czołowy projekt Wolframa otrzymał nową funkcjonalność i uczy się rozpoznawać obrazy.

Dla ludzkiego mózgu rozpoznanie tego, co znajduje się na fotografii nie stanowi żadnego problemu – o ile nie cierpimy na jedno ze stosunkowo rzadkich zaburzeń percepcji wzrokowej, identyfikowanie tego, co znajduje się na danym obrazie, jest dla nas czymś naturalnym. Zupełnie inaczej jest w przypadku komputerów, które co prawda mogą błyskawicznie policzyć sumę kontrolną danego zdjęcia, ale rozpoznanie tego, co faktycznie przedstawia fotografia, jest już dla nich zadaniem bardzo trudnym. A właściwie nie dla nich, a dla programistów zajmujących się tym zagadnieniem.

Pewnym ułatwieniem właśnie dla nich będzie wprowadzona niedawno do Wolfram Language funkcja ImageIdentify, dzięki której Wolfram Alpha zyskało możliwość identyfikowania przedmiotów znajdujących się na fotografiach.

Sam Stephen Wolfram twierdzi, że w większości przypadków sztuczna inteligencja udziela poprawnych odpowiedzi. Może jest to prawda, w końcu zanim funkcja została udostępniona publicznie trenowano możliwości systemu na kilku milionach przykładowych obrazów, ale chyba były to głównie zdjęcia zwierząt. Albo po prostu ja mam pecha i z wybranych przeze mnie kilkunastu zdjęć ImageIdentify prawidłowo rozpoznał około jednej trzeciej.

Ale już samo to jest imponującym osiągnięciem. Przetestować skuteczność, a jednocześnie wspomóc proces uczenia się Wolfram Alpha, może każdy za pośrednictwem strony ImageIdentify.com.

Obraz
© (fot. Rosita Choque / CC)

My postanowiliśmy przetestować działanie strony tym oto obrazkiem dość dziwacznego psa, znalezionym w sieci. I - w rzeczy samej - dostaliśmy odpowiedź, że jest to pies. Wyszukiwarka rozpoznała nawet jego gatunek, podając, że jest to chiński Lhasa Apso. Tej odpowiedzi nie jesteśmy pewni, ale tak czy inaczej - robi wrażenie. Wypróbujcie sami!

Meizu M1 Note - potężny, tani smartfon. Zobacz nasz test!

Polecamy na stronach Giznet.pl: Facebook wchodzi w buty wydawcy

Źródło artykułu:Giznet.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)