Wielka dziura na Słońcu - czekają nas problemy z telefonami i GPS

Wielka dziura na Słońcu - czekają nas problemy z telefonami i GPS

Wielka dziura na Słońcu - czekają nas problemy z telefonami i GPS
Źródło zdjęć: © NASA
27.10.2015 10:07, aktualizacja: 27.10.2015 11:07

NASA wykorzystując aparaturę stale monitorującą aktywność Słońca odkryła, że pojawiła się na niej ogromna dziura, zwana też niekiedy plamą słoneczną. O ile pojawianie się na takich zjawisk na Słońcu obserwujemy regularnie, to jednak to obecne jest inne. Jest to powszechnie występująca dziura koronalna, jednak jej rozmiary są ogromne - zmieszczono by w niej obiekt pięćdziesięciokrotnie większy od Ziemi. Mimo, że nasza gwiazda oddalona jest o miliony kilometrów, to ostatnia aktywność słoneczna nie pozostaje bez pływu na nasze życie. Pierwszymi objawami było pojawianie się zórz polarnych w tych rejonach świata, w których one z reguły nie występują - także w Polsce. Efekty mogą być jednak znacznie większe. Możemy spodziewać się problemów z telefonami, nawigacją GPS, a w skrajnych przypadkach z dostawami prądu.

Aktywność słońca nieustannie się zmienia, jednak naukowcom udało się dostrzec pewne schematy w jego zachowaniu. Wiemy, że cykl aktywności słońca wynosi 1. lat, a podczas niego mamy do czynienia z okresami spokojniejszymi, jak i z gwałtownymi burzami magnetycznymi, których skutki odczuwamy także na naszej planecie. W roku 1989, w wyniku burzy magnetycznej wywołanej aktywnością słoneczną doszło do zniszczenia transformatora i sieci przesyłowej na terenie Kanady. Wielokrotnie notowano też zakłócenia w transmisji radiowej. Czy powinniśmy się bać? Zdecydowanie nie, jednak powinniśmy się przygotować na pewne niedogodności.

Zacznijmy od tego, że w roku 201. liczba plam na Słońcu znacznie się zmniejszyła, co może oznaczać początek fazy minimum cyklu. Może, ale nie musi o czym świadczy wykryta w październiku tego roku dziura. Tym bardziej, że obecny cykl słoneczny wymyka się z wcześniej obserwowanych ram. Oprócz przepięknych widoków zorz polarnych, nasza centralna gwiazda zapewnia nam również mniej pożądane zjawiska. Dotyczą one wszystkiego, co wiąże się z falami radiowymi. Jak to się dzieje? Plamy i dziury słoneczne to miejsca o obniżonej energii, co przyczynia się do miejscowego spadku grawitacji. Niższa grawitacja ułatwia powstawanie wiatru słonecznego, który zmierza w kierunku Ziemi. Wiatr słoneczny składa się przede wszystkim z protonów, elektronów i cząstek alfa, czyli cząstek niosących w sobie energię, a to już ma wpływ na funkcjonowanie ziemskiej elektroniki.

Podczas silnych burz geomagnetycznych dochodzi do przekłamań nawigacji GPS. Nie oznacza to, że wybierając się w podróż z Warszawy do Gdańska nagle znajdziecie się w Krakowie, jednak w wielu dziedzinach nauki, wojskowości i inżynierii liczy się pomiar z dokładnością do centymetrów –. w takiej sytuacji aktywność słoneczna może nam przeszkodzić. Problemy mogą też dotyczyć autonomicznych dronów, które ustalają swoją pozycję wyłącznie w oparciu o sygnał GPS. Okresowe problemy mogą dotyczyć również rozgłośni radiowych oraz operatorów telekomunikacyjnych. Wysoka aktywność słoneczna może zakłócić transmisję danych, co skutkuje zerwanymi połączeniami, brakiem możliwości nawiązania połączenia, czy też miejscowymi problemami z zasięgiem stacji bazowych. Podobnych efektów można oczekiwać w przypadku cyfrowego radia, a także kanałów telewizyjnych transmitowanych za pośrednictwem satelitów. W przypadku radia analogowego możemy spotkać się z silnymi zakłóceniami i przerwami w transmisji.

Burze słoneczne powstałe w wyniku koronalnego wyrzutu energii ze Słońca potrafią być także bardziej niszczycielskie. Jak wspominaliśmy wcześniej, w roku 198. doszło do poważnej awarii systemu energetycznego Kanady. Aktywność słoneczna spowodowała wyłączenie sieci energetycznej w Quebec w Kanadzie, która była wynikiem kaskadowego zadziałania systemów zabezpieczeń. Awaria ta przez ponad 9 godzin uniemożliwiała korzystanie z energii elektrycznej 6 milionom mieszkańców regionu i miała poważne skutki ekonomiczne. W tym samym roku, w wyniku aktywności słońca uszkodzony został system komputerowy giełdy w Toronto, co wstrzymało handel na niej na kilka godzin.

Nie tylko ludzie, ale i zwierzęta mogą ucierpieć w wyniku aktywności słonecznej. Jak powszechnie wiadomo, niektóre gatunki zwierząt do orientacji w terenie wykorzystują ziemskie pole magnetyczne. Jego zakłócenie w wyniku destrukcyjnej działalności Słońca może skutkować tym, że ptaki będą miały problemy z poprawnym nawigowaniem. W podobny sposób mogą zostać dotknięte wieloryby i walenie –. mogą zgubić drogę i pojawić się rejonach, w których wcześniej nigdy nie występowały.

Czy powinniśmy się jakoś zabezpieczać?

Przeciętny Kowalski nie ma takiej potrzeby. Istnieją systemy ostrzegające o podwyższonej aktywności słonecznej, z których korzystają choćby linie lotnicze. Podczas wyjątkowo silnych burz słonecznych unikają one lotów nad biegunami z powodu obawy o utratę łączności. Niektóre elektrownie przygotowały scenariusze odpowiedniego odłączania sieci dystrybucyjnych, aby nie doszło do awaryjnego przeciążenia sieci i w konsekwencji jej uszkodzenia. Największe wyzwanie stoi jednak przed współczesnym światem telekomunikacyjnym, który w dużej mierze opiera się łączności zapewnianej przez satelity.

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (60)