W symulowanej walce sztuczna inteligencja pokonała pilota wojskowego

Najpierw komputer pokonał człowieka szachy. Później w Go. Teraz okazało się, że sztuczna inteligencja jest też lepszym pilotem bojowym niż ludzie.

Nikt im oczywiście nie zabrania tak twierdzić, ale wynik symulowanego starcia pomiędzy doświadczonym pilotem wojskowym a AI zdaje się to potwierdzać. Jak ujął to sam pułkownik Lee:

"Zaskoczyło mnie to, jak bardzo [AI] było świadome sytuacji i jak szybko reagowało. Wydawało się być świadome moich zamierzeń i błyskawicznie dostosowywało się do moich zmian w locie i w uzbrojeniu pocisków. Wiedziało jak obronić się przed moimi strzałami, a w razie konieczności błyskawicznie przechodziło od manewrów defensywnych do ofensywnych."

Na szczęście amerykańscy badacze nie proponują (na razie) zastąpienia pilotów swoimi algorytmami. Dziś ALPHA walczy przede wszystkim samo ze sobą, ale w przyszłości sztuczna inteligencja mogłaby wspierać pilotów w podejmowaniu decyzji.

Ten - póki co - naukowy eksperyment pokazuje, jak dalece rozwinęła się technologia przez kilka ostatnich lat, a nawet miesięcy. Jeszcze nie tak dawno temu, maszyna mierząca się z człowiekiem w grze w szachy, była potężnym superkomputerem, z setkami procesorów i gigantyczną pamięcią operacyjną. Koszty zbudowania takiego komputera sięgają dziesiątek milionów dolarów. Obecnie wystarczy tani komputer z marketu, aby pilotować tak skomplikowaną maszynę, jak nowoczesny myśliwiec bojowy. Co więcej, nie tylko pilotować, ale brać aktywny udział w walce powietrznej i do tego zwyciężać. Futurolodzy już jakiś czas temu przewidywali, że sztuczna inteligencja zastąpi ludzi w prostych czynnościach. Nie spodziewaliśmy się jednak, że stanie się to tak szybko, tak niskim kosztem i w tak zaawansowanej formie jak bojowa misja lotnicza i starcie z realnym przeciwnikiem.

W takich sytuacjach zawsze pojawią się dylematy - maszyna nie ma uczuć, nie kieruje się wartościami, a jedynie realizuje zadany jej cel. Dziś największe obawy dotyczą autonomicznych samochodów - nikt nie ma pewności, jak zachowa się ich sztuczna inteligencja w sytuacji kryzysowej. Czy maszyna uzna, że lepiej poświęcić życie przewożonych pasażerów i uniknąć katastrofy drogowej, czy też jej zachowania będą podobne do ludzkich? W sytuacji maszyn wojskowych pytań z czasem pojawi się jeszcze więcej.

Źródło: WP.PL/Giznet.pl

jb