Robienie zdjęć z ręki to oczywiście nic złego, ale ludzka wyobraźnia nie zna granic. Chęć wykonania fotografii, która wprawi znajomych w zachwyt często wygrywa ze zdrowym rozsądkiem, co w efekcie może prowadzić do tragedii.
W ubiegłym roku plagą śmiertelnych selfie zajęli się już Rosjanie. Teraz policja w Bombaju także podjęła stosowne środki - identyfikują oni potencjalne miejsca, w których ludzie mogą starać się popisać swoją fotograficzną kreatywnością i umieszczają w nich stosowne oznaczenia, zakazujące wykonywania selfie.
Działania te zostały podjęte wkrótce po wypadku, do jakiego doszło w okolicach Bandra Fort. Trzy nastolatki próbowały zrobić sobie selfie na skałach, jednak w wyniku utraty równowagi spadły do Morza Arabskiego. Przechodzień zdołał uratować dwie z dziewczyn - ciała trzeciej do dzisiaj nie odnaleziono.
Oczywiście przeciwdziałanie ludzkiej głupocie przypomina nieco walkę z wiatrakami - wątpliwe jest, by takie zakazy zniechęciły młodych ludzi przed pstryknięciem fotki, ale istotne jest, że coraz więcej władz dostrzega ten problem i próbuje z nim walczyć.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Samsung Galaxy S7 Edge w benchmarku AnTuTu!