Vivo Xshot - nowy drapieżnik w segmencie telefonów fotograficznych

Vivo Xshot - nowy drapieżnik w segmencie telefonów fotograficznych

Vivo Xshot - nowy drapieżnik w segmencie telefonów fotograficznych
Źródło zdjęć: © Telepolis
15.05.2014 11:30, aktualizacja: 22.05.2014 08:30

Patrząc na specyfikację Vivo Xshot, łatwo jest uwierzyć w rychłą ekspansję chińskich marek na światowe rynki. Ten telefon ma niemal wszystko.

Urządzenie zaprojektowane zostało przede wszystkim pod kątem jak najlepszych możliwości fotograficznych. Matrycę do telefonu przygotował absolutny lider w tej dziedzinie - firma Sony, która według ostatnich szacunków będzie miała w tym roku aż 65% rynku matryc do telefonów. Sensor ma rozdzielczość 13 Mpix a światło dostarcza mu stabilizowany optycznie obiektyw o rekordowej jasności - otwór przysłony to F/1.8. Nie zabrakło dwukolorowej diodowej lampy, jak i dwustopniowego spustu aparatu fotograficznego. Co więcej, z przodu telefonu znajduje się szerokokątna "kamerka" 8 Mpix... również z diodową lampą. To jeszcze nie koniec imponującej listy foto-możliwości - z Vivo Xshot w dłoni nagramy bez trudu filmy jakości 4K.

Równie imponujące są pozostałe podzespoły smartfonu. Urządzenie bazuje na cenionym układzie SoC Qualcomm Snapdragon 801 (znany z Xperii Z2, Galaxy S5 czy One M8), ma 3 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej. Androida 4.4 z nakładką Funtouch OS U oglądać będziemy na 5,2-calowym ekranie FullHD IPS LCD, nad jakością dźwięku czuwa wzmacniacz Maxim MAX97220, a nad łącznością - komplet modułów transmisji bezprzewodowej, z LTE włącznie. Całość zasila akumulator o pojemności 2600 mAh.

Telefon dostępny jest w dwóch wariantach specyfikacji, różniących się pamięcią i chipsetem. Wyżej opisany kosztuje 56. dolarów, natomiast model bazujący na Snapdragonie 800, z 2 GB pamięci RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej kosztuje 480 dolarów.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (31)