Używasz najnowszego nowego AllPlayera? Uważaj, możesz łamać prawo!
Popularny odtwarzacz wideo, AllPlayer, dostał właśnie aktualizację do wersji 7.0. Razem z licznymi usprawnieniami i ułatwieniami program dostał funkcję, która może przysporzyć problemów z prawem. Chodzi o wyszukiwarkę filmów.
W najnowszej wersji programu (7.0) pojawiła się funkcja „Obejrzyj Darmowy film z Internetu”. Dzięki niej można wyszukać dowolny film, dostępny za darmo w sieci. Wyszukiwarka szuka podanego tytułu w internecie, ale też w sieci torrent (w której często znajdują się pirackie treści), ściąga go na nasz komputer i zaczyna odtwarzać. Wszystko świetnie, tylko jest w tym jeden problem. Ściąganie plików torrent wiąże się z ich automatycznym udostępnianiem innym użytkownikom, a rozpowszechnianie pirackich filmów jest w Polsce prawnie zabronione i karane nawet więzieniem. Twórcy programu ostrzegają przed oglądaniem filmów torrent.
AllPlayer znajduje np. popularny serial HBO „Westworld”, który legalnie jest dostępny tylko przez oficjalne kanały HBO.
Odpowiedni komunikat o ryzyku związanym z oglądaniem torrentów znalazł się w licencji, którą każdy kto chce używać AllPlayera, musi zaakceptować podczas instalacji. Jednak jak wiadomo, licencji instalacyjnych prawie nikt nigdy nie czyta, więc w takim wypadku, użytkownik może bezwiednie narazić się na prawne konsekwencje. Zapytaliśmy twórców programu z jakiej bazy filmów korzysta wyszukiwarka poza siecią torrent, jednak nie otrzymaliśmy na razie odpowiedzi.
AllPlayer jest jednym z najbardziej popularnych odtwarzaczy wideo i korzysta z niego wielu Polaków. Najnowsza aktualizacja wprowadza kilka bardzo dobrych zmian (odtwarzacz jest lżejszy i szybszy, ma wbudowane kodeki i poszerzoną liczbę stacji radiowych), ale wyszukiwarka filmów może zbyt łatwo dawać możliwość łamania prawa bez świadomości użytkownika.