Uważaj, co umieszczasz na Facebooku. Zostanie to tam na zawsze...
Usunięcie zdjęcia na Facebooku oznacza odłączenie go od twojego profilu i zlikwidowanie jakichkolwiek łączy do niego prowadzących. Samo zdjęcie dalej jednak jest przetrzymywane na serwerze. Jeżeli ktoś zachował do niego bezpośrednie łącze, dalej może je oglądać.
Odetchnąłeś z ulgą, bo wreszcie usunąłeś wszystkie kompromitujące zdjęcia z Facebooka? Mamy złe wieści: jeżeli ktoś dysponuje bezpośrednim łączem do tej fotki, może dalej ją oglądać. Mimo iż jesteś pewny, że poprawnie pozbyłeś się wszystkiego z profilu. Redakcja portalu Ars Technica znalazła nawet jedno zdjęcie, które zostało "usunięte"... trzy lata temu.
Facebook wie, ale nie reaguje
Facebook wie o sprawie. Już w 201. roku obiecywał, że "pracuje nad rozwiązaniem problemu", ale okazuje się, że uzyskano w tej sprawie niewielki postęp.
Rzecznik Facebooka powiedział portalowi CNET, że problem ten dotyczy jedynie 3 proc. zdjęć, które są jeszcze podpięte pod stary system. Kiedy wszystkie zdjęcia zostaną przeniesione (ma to nastąpić w ciągu 2-3 miesięcy), problem przestanie występować. Normalna procedura zakłada, że usunięte przez użytkownika zdjęcie powinno zniknąć z serwerów w ciągu 3. dni.
Teoretycznie więc, jeśli znajdziecie link do zdjęcia usuniętego przed trzema laty, a nadal znajdującego się na serwerze, to powinno ono zniknąć najpóźniej na początku czerwca. Musimy liczyć na to, że tym razem Facebook stanie na wysokości zadania.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: *"Grafen coraz bliżej zastąpienia krzemu" *