Uwaga na głowy! Rosyjskie satelity zaczynają spadać na Ziemię

Uwaga na głowy! Rosyjskie satelity zaczynają spadać na Ziemię

Uwaga na głowy! Rosyjskie satelity zaczynają spadać na Ziemię
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
03.10.2013 11:31, aktualizacja: 03.10.2013 12:24

Międzynarodowa agencja prasowa w Rosji Interfaks ostrzega przed spadającymi satelitami. Przewiduje się, że pierwszy obiekt tego typu runie na Ziemię już niebawem, bo 1 stycznia 2014 roku. Niestety to dopiero początek.

W sumie Rosjanie wystrzelili w kosmos aż 15. satelitów typu Mołnia ("Błyskawica"). Dziś po orbicie ziemi krąży 45 takich obiektów, ale ich praca powoli dobiega końca. Pierwszy satelita, który według rosyjskich ekspertów spadnie na naszą planetę na początku 2014 roku to wyniesiona na orbitę w 1993 roku Mołnia-3 45. Tylko do 2013 roku podobnych przypadków ma być 12, a pozostałe będą spadały w kolejnych latach.

Rosyjskie satelity były wykorzystywane do nadawania sygnałów stacji telewizyjnych i radiowych. Zapewniały także dwukierunkową łączność telefoniczną. Co ciekawe, w przeciwieństwie do większości satelitów, obiekty typu Mołnia nie krążą po orbicie geostacjonarnej, a po nachylonej pod dużym kątem w stosunku do równika. Takie rozwiązanie zapewniało utrzymanie widoczności od 8 do 1. godzin, a zespół trzech takich satelitów na przesuniętych względem siebie orbitach gwarantowało utrzymanie całodobowej komunikacji.

Czy spadające satelity zagrażają Ziemi? Do tej pory tego typu incydenty nie wywołały żadnej katastrofy ani dużych zniszczeń. Po wejściu w atmosferę obiekty dużej mierze ulegną spaleniu. Należy jednak pamiętać, że Mołnia-3 4. waży niespełna dwie tony, więc bardzo prawdopodobne jest, że maszyna nie spłonie w całości. Eksperci sądzą jednak, że nawet jeśli wrak dotrze do ziemi, spadnie do oceanu.

Źródło: Polskie Radio, SW, WP.PL

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)