USB Condom: Zabezpiecz się, żeby czegoś nie złapać

Dzięki standardowi microUSB zniknął problem posiadania kilku ładowarek. Dziś smartfona, odtwarzacz MP3, headset, czy jakiekolwiek inne urządzenie podłączymy do prądu przy pomocy jednego, uniwersalnego kabla.

Zapotrzebowanie na energię jest jednak ogromne. Smartfon działający na pełnych obrotach (przy włączonej transmisji danych, GPS i Wi-Fi) rzadko kiedy wytrzyma całą dobę bez doładowania. Nic więc dziwnego, że coraz częściej podłączamy nasz telefon do różnych źródeł zasilania - obcych komputerów w pracy, na uczelni czy lotnisku. Tym samym jednak narażamy się na udostępnienie wszystkich plików zachowanych w pamięci naszego telefonu - w końcu port USB służy głównie do transferu danych.

I tu z pomocą przychodzi właśnie gadżet o chwytliwej nazwie USB Condom. Jest to przejściówka, która blokuje w gnieździe USB piny odpowiadające za transmisje danych, pozostawiając piny odpowiedzialne wyłącznie za zasilanie. Dzięki temu prostemu rozwiązaniu nie tylko nikt nie będzie w stanie ściągnąć naszych plików, ale także nikt nie zainstaluje nam złośliwego oprogramowania.

USB Condom można zakupić na stronie Int3.cc w dwóch wariantach (USB Mini i USB Micro). Niestety na tę chwilę cała partia sprzętu została wyprzedana i sklep czeka na nową dostawę.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Nokia chciała potajemnie przejść na Androida, dlatego Microsoft kupił Lumię"