USA próbowały cyberataku na instalacje atomowe Korei Północnej

USA próbowały cyberataku na instalacje atomowe Korei Północnej

USA próbowały cyberataku na instalacje atomowe Korei Północnej
Źródło zdjęć: © Georgia National Guard / CC
31.05.2015 09:58, aktualizacja: 01.06.2015 08:41

W latach 2009-2010 służby Izraela i Stanów Zjednoczonych skutecznie sabotowały irański program atomowy dzięki wirusowi, który później stał się znany jako Stuxnet. Program zakończył się sukcesem, a tysiące uszkodzonych wirówek do wzbogacania uranu były tego najlepszym dowodem. Operacja przeciwko Iranowi nie była jedyną tego typu. Z tą różnicą, że podobna operacja przeciwko Korei Północnej się nie udała.

Agencja Reutera, powołując się na źródła w amerykańskim wywiadzie, opisuje operację sprzed pięciu lat. W przypadku północnokoreańskiego programu jądrowego scenariusz ataku miał być podobny do tego, czego doświadczyły irańskie instalacje – deweloperzy Stuxnetu opracowali bardzo podobne oprogramowanie, które miało być aktywowane po wpisaniu odpowiednich fraz w języku koreańskim, a NSA zajęła się prowadzeniem samej operacji.

Założenia były logiczne – według dostępnych informacji wywiadowczych, zarówno Iran jak i Korea Północna korzystają z wirówek opartych na tym samym projekcie, które sterowane są przez taki sam zestaw oprogramowania Siemensa i Microsoftu. Wszystko wskazywało więc na to, że operacja przeciwko programowi nuklearnemu Pjongjangu powinna zakończyć się sukcesem. Jednak w jej trakcie pojawiły się pewne problemy, które ostatecznie pokrzyżowały plany Amerykanów.

Problemem tym była, i nadal jest, natura północnokoreańskiego reżymu. Podczas gdy w Iranie dostęp do internetu jest czymś powszechnym, w związku z czym okazji do zarażenia pamięci USB, na których Stuxnet miał dostać się do odciętego od sieci ośrodka w Natanz, jest dużo, zupełnie inaczej sprawa ma się w Korei Północnej. Poddani dynastii Kimów muszą uzyskać zgodę władz już na samo posiadanie komputera, a dostęp do internetu zarezerwowany jest jedynie dla wąskiej grupy osób. A jeszcze mniejsza część z nich ma jednocześnie dostęp do internetu i północnokoreańskiego programu atomowego.

Według ekspertów, na których powołuje się Reuters, NSA próbowało też osiągnąć swój cel przez dostawców sprzętu z Iranu, Pakistanu i Chin, ale bez większych rezultatów. Ostatecznie operację wymierzoną w północnokoreański program jądrowy przerwano.

Polecamy na stronach Giznet.pl: Android M jeszcze w tym roku

Źródło artykułu:Giznet.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)