WAŻNE
TERAZ

Wniosek o areszt dla Ziobry - jest ruch prokuratury

Unia Europejska dopiero zaczyna walkę z cyberprzestępczością

Mimo, że proponowane przez Parlament Europejski regulacje związane z ochroną przed cyberzagrożeniami nie są pozbawione wad i wątpliwości, to krok w dobrą stronę.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Od przyjęcia przez Radę Europejską Decyzji Ramowej w sprawie ataków na systemy informatyczne minęło ponad 8 lat. Jest to okres, w którym w bardzo istotny sposób zmieniło się zarówno otoczenie technologiczne, jak i biznesowe, przy jednoczesnej znacznej ewolucji samych zagrożeń. Dlatego, według ekspertów firmy doradczej Deloitte, przyjęta 4 lipca br. przez Parlament Europejski propozycja nowej dyrektywy, zastępującej decyzję ramową z 200. r., jest właściwym krokiem na drodze do budowania odporności przed zagrożeniami w cyberprzestrzeni. Jednak z uwagi na złożony i ulotny charakter regulowanych zagadnień, propozycja dyrektywy nie jest wolna od niedoskonałości.

Wśród zalet projektowanej dyrektywy eksperci Deloitte wymieniają przede wszystkim:

- duży nacisk na poszerzenie oraz zintensyfikowanie międzynarodowej współpracy oraz wymiany informacji pomiędzy organami ścigania w sprawach związanych ze ściganiem sprawców ataków na systemy informatyczne,

- odniesienie się do kwestii ochrony infrastruktury krytycznej, czyli tych systemów, których niedostępność w istotny sposób wpływa na bezpieczeństwo publiczne oraz życie obywateli w kluczowych dla funkcjonowania państwa sektorach, takich jak: transport, energetyka, telekomunikacja, finanse czy ochrona zdrowia,

- próbę nakłonienia państw członkowskich do nałożenia większej odpowiedzialności na dostawców usług i innych przedsiębiorców za bezpieczeństwo ich systemów i przetwarzanych w nich danych, a także do szerszej współpracy z sektorem publicznym,

- zwrócenie uwagi na potrzebę stałego doskonalenia umiejętności i poszerzania wiedzy organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości w zakresie zagrożeń i bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych.

Niektóre z proponowanych przepisów nowej dyrektywy budzą wątpliwości, a przede wszystkim:

- brak propozycji konkretnych rozwiązań zwłaszcza w obszarze zapobiegania zagrożeniom i wykrywania ich, przeniesienie odpowiedzialności za opracowanie tych regulacji na kraje członkowskie, co może skutkować brakiem kompatybilnych i skutecznych rozwiązań,

- zbytnie skupienie uwagi na kwestii penalizacji określonych w propozycji dyrektywy przestępstw, co miałoby stanowić czynnik odstraszający potencjalnych ich sprawców.

Jedynym krajem Unii, którego nie obejmie obowiązek wdrożenia przepisów jest Dania. Z uwagi na transgraniczny charakter sieci i wielu usług może to w efekcie oznaczać skupienie się na jej terytorium działalności, która w pozostałych krajach - w myśl nowych przepisów - jest z nimi niezgodna.

Kolejną niejasną propozycją jest ta, by nie karać osób nieświadomych charakteru popełnianych czynów "na przykład w sytuacji, gdy osoba [popełniająca czyn] nie wiedziała, że dostęp jest nieautoryzowany". Może to doprowadzić do stworzenia furtki do uniknięcia przez cyberprzestępców odpowiedzialności w wyniku zasłonięcia się niewiedzą.

W uzasadnieniu do jednej z postulowanych zmian, członkowie Komisji ds. Przemysłu, Badań Naukowych i Energii napisali, że "wprowadzenie sankcji jest krokiem w dobrym kierunku, jednak kompleksowe podejście Unii do walki z cyberprzestępczością nie powinno skupiać się jedynie na wzmocnieniu efektywności w egzekwowania prawa, lecz powinno stworzyć strategię i instrumenty pozwalające zapobiegać aktom przestępstw".

Komentarz ten bardzo dobrze podsumowuje cały projekt, wyrażając jednocześnie obawy, co do skuteczności podejmowanych działań w dłuższej perspektywie. Trzeba jeszcze dużo pracy by mieć pewność, że przepisy krajowe uwzględnią specyfikę internetu i cyberzagrożeń, dając organom ścigania i przedsiębiorcom realne narzędzie do walki z nadużyciami - podkreśla Piotr Szeptyński.

Kraje członkowskie będą miały 2 lata na dostosowanie wewnętrznych przepisów do nowej dyrektywy.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Robią sobie jaja z Samsunga. Dosłownie..."

Wybrane dla Ciebie
Unikalne obserwacje supernowej. Tak wygląda gwiazda dzień po eksplozji
Unikalne obserwacje supernowej. Tak wygląda gwiazda dzień po eksplozji
Zmasowany atak Ukraińców. Uderzyli w kilkadziesiąt rosyjskich celów
Zmasowany atak Ukraińców. Uderzyli w kilkadziesiąt rosyjskich celów
Polska artyleria rakietowa w 2025 r. Miało być 500 HIMARS-ów, jest 20
Polska artyleria rakietowa w 2025 r. Miało być 500 HIMARS-ów, jest 20
Spektakularny rój meteorów w 2032 roku? To niewykluczone
Spektakularny rój meteorów w 2032 roku? To niewykluczone
Ukraińskie realia pola bitwy. Ten robot dla rannych to wybawienie
Ukraińskie realia pola bitwy. Ten robot dla rannych to wybawienie
Jaskinie wyrzeźbione przez wodę na Marsie. Idealne miejsce dla życia
Jaskinie wyrzeźbione przez wodę na Marsie. Idealne miejsce dla życia
Nowatorski kamuflaż. Tak neutralny kraj chce chronić swój sprzęt
Nowatorski kamuflaż. Tak neutralny kraj chce chronić swój sprzęt
Ukraińska obrona w Myrnohradarze. Rosja używa "niszczycieli miast"
Ukraińska obrona w Myrnohradarze. Rosja używa "niszczycieli miast"
Szpiegował dla Rosji. Ukraińcy zatrzymali go na gorącym uczynku
Szpiegował dla Rosji. Ukraińcy zatrzymali go na gorącym uczynku
Największy znany współczesny krater uderzeniowy. Odkryto go w Chinach
Największy znany współczesny krater uderzeniowy. Odkryto go w Chinach
Astronomowie czekali na to od dekad. Pierwszy CME na innej gwieździe
Astronomowie czekali na to od dekad. Pierwszy CME na innej gwieździe
Ukraińcy masowo wycofują się z walki? To rosyjska iluzja. Możliwa dzięki AI
Ukraińcy masowo wycofują się z walki? To rosyjska iluzja. Możliwa dzięki AI