Unboxing konsoli Xbox One

Unboxing konsoli Xbox One

Unboxing konsoli Xbox One
Źródło zdjęć: © chip.pl
09.08.2013 11:41, aktualizacja: 09.08.2013 14:53

Microsoft, chcąc wpisać się w sieciowe trendy, przygotował film z rozpakowywania swojej nowej konsoli. Lawrence "Larry" Hryb, znany również jako Major Nelson wykonał tzw. unboxing, zdradzając przy tym kilka szczegółów nowej konsoli. Konsola zaprezentowana w materiale wideo to jeden z pierwszych egzemplarzy produkcyjnych - na świecie jest ich mniej niż 20.

W materiale wideo możemy zobaczyć unboxing Xbox One w wersji Day One - w zestawie znajdzie się specjalne opakowanie Day One, specjalny kontroler Day One z chromowanym przyciskiem kierunkowym (D-pad) oraz cyfrowe osiągnięcie Day One. Niestety taki zestaw ma charakter kolekcjonerski i będzie dostępny w ograniczonej liczbie egzemplarzy.

Microsoft zauważa, że sama konsola, sensor Kinect, a nawet kable HDMI i zasilacz sieciowy zostały wykończone błyszczącym, czarnym lakierem, z uwzględnieniem współczynnika 16:9 w każdym elemencie. Skupienie na szczegółach było zamierzone i ma pokazać jak każdy z komponentów zestawu został zaprojektowany spójnie z designem Xbox One.

Szczegóły techniczne Xbox One

Dla nas - użytkowników - istotniejsze są jednak konkrety. Na pokładzie konsoli znajdą się: procesor graficzny 85. MHz, 500 GB dysk twardy, napęd Blu-ray ładowany szczelinowo, port IR, złącza wejścia i wyjścia HDMI, interfejs S/PDIF, port sensora Kinect, trzy porty USB 3.0 Super Speed, złącze sieciowe do połączenia kablowego oraz blokada Kensington Security Slot.

Nowy sensor Kinect wyposażono w kolorową kamerę HD 1080. do rozmów wideo w Skype oraz poszerzono pole widzenia czujników. Czujnik głębi zapewni też większą dokładność pomiaru w słabo oświetlonych pomieszczeniach. Na pokładzie znajdą się też cztery mikrofony i czujnik podczerwieni.

Kontroler Xbox One został przeprojektowany w ponad 4. kluczowych aspektach, wśród nich znajdzie się dokładniejszy przycisk kierunkowy D-pad, nowe gałki analogowe z powłoką zapobiegającą ślizganiu się czubków palców, nowe przyciski menu i podglądu, przeprojektowane spusty z funkcją wibracji i przyciski zapewniające dokładniejszą reakcję na docisk.

Pokrywa akumulatora w kontrolerze Xbox One została zespojona z jego tylną płaszczyzną, dla większego komfortu użytkowania. Kontrolera można używać w trybie bezprzewodowym (używając standardowych baterii AA lub akumulatorów AA) lub przewodowo, przez port micro-USB. Kabel micro-USB służy jednocześnie jako ładowarka akumulatorów, z zestawem Xbox One Play & Charge Kit.

Funkcja rozmów głosowych w Xbox One oferuje trzykrotnie szybsze próbkowanie dźwięku, w porównaniu z Xbox 360. Jakość rozmów przez zestaw słuchawkowy mają też zapewniać: nowy głośnik i mikrofon, korzystające z mocniejszego procesora dźwięku. Słuchawka jest również lżejsza (waży 44 g), a wykończenie nausznika ma podnieść jego komfort. Wyciszeniem i poziomem głośności można sterować bez zdejmowania rąk z kontrolera.

W zestawie znajdą się również kabel HDMI, zasilacz sieciowe oraz instrukcja szybkiej konfiguracji konsoli. Dołączony kabel to sprzęt HDMI Kategorii 2. przystosowany do przesyłania obrazu w jakości 1080P, 3D i 4K, zgodnie ze specyfikacją HDMI 1.4. Wbudowany moduł łączności bezprzewodowej w Xbox 360 pracował w standardzie pojedynczego pasma A/B/G/N w częstotliwości 2,4 GHz. Nadajnik w Xbox One obsługuje również standard A/B/G/N, ale w trybie dwóch pasm, na częstotliwościach 2,4 GHz i 5 GHz.

Podłączając kontroler do konsoli za pomocą kabla micro-USB, nadajnik wewnętrzny zostaje wyłączony, a przesył danych odbywa się przewodowo. W tym trybie, kontroler będzie działać nawet bez baterii.

Krytykowany wygląd i funkcje

Choćby Microsoft nie wiadomo jak się starał, nie udaje się jednak zatrzeć pierwszego wrażenia. Pod filmem z rozpakowywania konsoli mnożą się komentarze, w których użytkownicy bez ogródek przypominają, że Xbox One wygląda jak magnetowid VHS rodem z czasów świetności Hulka Hogana. Koncernowi wytykany jest również sposób działania Kinekta, który pozostaje ciągle włączony, a w świetle niedawnej afery z Edwardem Snowdenem, określany jest "kamerą NSA".

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)