Układ Słoneczny. Powstała nowa teoria narodzin planet

Układ Słoneczny. Powstała nowa teoria narodzin planet

Naukowcy mają nową teorię na temat powstawania planet
Naukowcy mają nową teorię na temat powstawania planet
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Modzelewska
29.01.2021 13:26

Naukowcy na łamach "Science" przedstawili nową teorię narodzin planet. Ich ustalenia podważyły przyjęte wcześniej twierdzenia, z których wynikało, że podział na planety gazowe i skaliste jest warunkowany ich lokalizacją.

Wiadomo, że planetozymale, czyli zalążki planet powstawały wszędzie w Układzie Słonecznym. Różniły się jednak swoją specyfiką. Te, które znajdowały się bliżej Słońca, nie posiadały wody, w przeciwieństwie do tych znajdujących się za tzw. linią śniegu. Zdaniem naukowców woda umożliwiała im szybszy wzrost, a także akrecję gazów.

Takich układów planetarnych nie ma jednak dużo. Pod względem liczebności przeważają tzw. "superziemie", czyli planety o rozmiarach większych niż nasza Ziemia, ale wciąż mniejszych od gazowych olbrzymów.

Jak podkreśla portal Urania, w badaniach opisanych na łamach czasopisma naukowego "Science" uczestniczyła dwójka Polaków: dr Joanna Drążkowska i prof. Gregor Golabek. Dzięki podjętym wysiłkom naukowcy ustalili, że planetozymale tak naprawdę nie powstają wszędzie w dysku wokół-gwiazdowym.

Nowa teoria zakłada, że ich powstawanie jest możliwe wyłącznie w określonych miejscach znajdujących się nieopodal linii śniegu. Wspomniana linia przesuwa się wraz z upływem czasu. Dodatkowo naukowcy zwracają uwagę na to, że zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami skoro zalążki planet powstają w pobliżu linii śniegu, to każda planeta powinna posiadać dużą ilość wody. Tak jednak nie jest.

Eksperci znaleźli na to odpowiedź. Jak możemy przeczytać na portalu Urania: "pierwsze planetozymale pochłaniają dużą ilość izotopów promieniotwórczych ogrzewających je od środka. Tym sposobem zalążki planet skalistych tworzą się dużo wcześniej niż zalążki gazowych olbrzymów, ale rosną wolniej".

- Jedną z najciekawszych implikacji tej pracy jest to, że inne układy planetarne mogą wyglądać kompletnie inaczej niż Układ Słoneczny (wiemy z badań egzoplanet, że tak jest) tylko dlatego, że miały początkowo inny budżet Al-26, co jest moim zdaniem bardzo naturalnym i eleganckim wytłumaczeniem – przekonywała Drążkowska.

Nowa teoria pasuje do wielu innych odkryć, które dotychczas budziły wątpliwości badaczy. Jako przykłady można podać "wielką dychotomię izotopową" czy wnioski z obserwacji dysków wokółgwiazdowych.

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (219)