UKE: spadek liczby zapytań uprawnionych podmiotów o dane

UKE: spadek liczby zapytań uprawnionych podmiotów o dane

UKE: spadek liczby zapytań uprawnionych podmiotów o dane
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
18.03.2014 12:00

UKE podał zestawienie liczby przypadków udostępniania przez telekomy danych telekomunikacyjnych uprawnionym podmiotom (sądom, prokuratorom itp.). Kolejny rok z rzędu zanotowano spadek - w 2013 roku o 8,6 tys., do 1,75 mln razy.

Jak informuje Urząd, liczba zapytań o dane retencyjne nie jest bezpośrednio skorelowana z liczbą prowadzonych spraw czy też osób, o których dane wystąpiono. Dla przykładu: w jednej sprawie, uprawnione podmioty, np. służby specjalne, Policja Służba Celna, sąd i prokurator mogą wystąpić wielokrotnie o różne dane, np. dotyczące ustalenia źródła i rodzaju połączenia albo daty i godziny połączenia. Ponadto, mogą też wystąpić z tym samym zapytaniem do wielu operatorów. W takiej sytuacji, jedna sprawa może wygenerować kilkadziesiąt lub nawet więcej raportowanych przez operatorów przypadków udostępnienia danych. Nieporównywalność danych UKE z tymi, które podają np. służby specjalne czy organy ścigania wynika ze stosowania odmiennych kryteriów definiowania zapytań, czy też klasyfikowania przypadków udostępnienia danych retencyjnych.

Dane retencyjne, cyklicznie publikowane przez UKE, nie dotyczą skali działań operacyjnych, podejmowanych przez uprawnione podmioty, np. służby specjalne, organy ścigania czy wymiaru sprawiedliwości. Z uwagi na zastosowaną metodę klasyfikowania przypadków udostępnienia danych telekomunikacyjnych, nie można również na ich podstawie wnioskować o liczbie obywateli, o których dane zwróciły się te podmioty. W związku z powyższym, całkowicie nieuzasadnione jest wnioskowanie na podstawie publikowanych statystyk, o rzeczywistej skali ingerencji organów państwa w prawa i wolności obywateli.

Dane statystyczne z roku 2013 zostały opracowane na podstawie informacji pochodzących od 2031 przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Podobnie jak w latach poprzednich, większość żądań o udostępnienie danych (94 proc. skierowanych było do pięciu największych operatorów (na rynku połączeń stacjonarnych Orange oraz na rynku telefonii ruchomej - Orange, Polkomtel, T-Mobile i P4).

Należy zaznaczyć, że do zbioru nie włączono około 10 proc. z przesłanych sprawozdań, z uwagi na stwierdzone uchybienia (np. formę i termin złożenia sprawozdania, złe kwalifikowanie przypadków, błędy matematyczne). W sprawozdaniach zakwalifikowanych jako wadliwe, w około 99 proc. przedsiębiorcy informują o fakcie, iż nie były do nich kierowane żadne wnioski o udostępnienie danych telekomunikacyjnych. Zatem nieujęcie ich w zbiorze, pozostaje w praktyce bez wpływu na rozkład danych liczbowych prezentowanych w statystyce.

W stosunku do roku poprzedniego, o około 12 proc. zmalał wskaźnik przedsiębiorców, którzy składając informację wykazali, że w ciągu roku nie udostępniali żadnych danych telekomunikacyjnych. Obecnie - za rok 2013 wynosi około 57,4 proc. W odniesieniu do długości okresu przechowywania, około 49 proc. przypadków udostępnienia danych mieściło się w okresie pierwszych 2 miesięcy przechowywania, natomiast około 69 proc. udostępnionych danych w okresie pierwszych 4 miesięcy (wykres nr 3). Dla dłuższych okresów przechowywania danych telekomunikacyjnych, zainteresowanie nimi uprawnionych podmiotów, sądów i prokuratorów wyraźnie maleje. Szczególnie można to zaobserwować od 6 do 11 miesiąca przechowywania, gdy przypadki udostępniania danych maleją odpowiednio od 3,6 proc. do 2,9 proc. ogólnej liczby udostępnianych danych. Tak jak w latach poprzednich, obserwuje się nieznaczny wzrost liczby przypadków udostępniania danych w ostatnim, 12. miesiącu przechowywania, do poziomu 8,37 proc. ogólnej liczby przypadków
udostępniania danych. Należy dodać, że w roku 2013, w okresie do 20. stycznia przepisy prawa nakazywały przechowywanie i udostępnienie danych z okresu 24 miesięcy. W okresie tym odnotowano łącznie około 28 tys. przypadków udostępnienia danych (1,62 proc. ogólnej liczby).

Skrócenie okresu retencji z 2. do 12 miesięcy, które nastąpiło 20. stycznia 2013 roku, nie zmieniło zasadniczo globalnej liczby przypadków zwracania się o dane telekomunikacyjne przez uprawnione podmioty, sądy i prokuratorów (jak wskazano powyżej, liczba ta w porównaniu do 2012 roku zmalała o około 8,6 tys.). W praktyce, niemal ta sama liczba udostępnień danych, co w roku poprzednim, rozłożyła się proporcjonalnie na przestrzeni 12 miesięcy, przy zachowaniu kształtu rozkładu i zwiększeniu ilości udostępnień w prawie każdym miesiącu.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)