Nokia kilka miesięcy temu ogłosiła, że sprzedaje część swoich zasobów firmie Microsoft. Dziś tę deklarację mają poprzeć udziałowcy. Tylko oni stoją na drodze przejęcia smartfonowej części Nokii przez giganta z Redmond.
Nokia może chcieć sprzedać część swoich zasobów firmie Microsoft, ale na to muszą wyrazić zgodę jej udziałowcy. Głosowanie nad tą decyzją ma się odbyć jeszcze dziś. Czy ktoś się sprzeciwi i czy będzie miał na tyle dużą siłę przebicia, by zablokować całą transakcję? Nic na to nie wskazuje, albowiem większość z nich już wyraziła swoje poparcie dla tej decyzji.
Nokia według niepotwierdzonych informacji planuje wydać dywidendy udziałowcom, by zachęcić ich do głosowania za sprzedażą części spółki. Na samej sprzedaży działu smartfonów i usług Nokia ma zarobić 5,4. miliarda euro. Dodatkowo, będzie licencjonowała swoje patenty i usługi Microsoftowi.
Ceny akcji Nokii poszły w górę w momencie ogłoszenia decyzji o sprzedaży działu smartfonów i usług. Tuż przed ogłoszeniem swoich planów, ceny akcji Nokii wynosiły 3,9 dolara za sztukę. Tuż po ich ogłoszeniu ceny wzrosły do 5,1. dolara, a obecnie wynoszą 8,06 dolara.
Głosowanie ma zacząć się o 14:00. Jeżeli udziałowcy nie zablokują transakcji, zostanie ona sfinalizowana na początku przyszłego roku.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Potężna awaria sieci Play"