Twórcy niezależni już cierpią z powodu nowej polityki Steama

Twórcy niezależni już cierpią z powodu nowej polityki Steama

Twórcy niezależni już cierpią z powodu nowej polityki Steama
Źródło zdjęć: © Fotolia / iriska
08.06.2015 16:27, aktualizacja: 09.06.2015 12:35

W ubiegłym tygodniu Valve zdecydowało się wprowadzić bardziej przyjazną politykę refundacji gier. Teraz każdy w ciągu dwóch tygodni może zwrócić nowo zakupioną grę pod warunkiem, że nie grał w nią dłużej niż dwie godziny. Niestety nagminne nadużywanie tego prawa godzi w interesy samych twórców.

Obraz
© (fot. chip.pl)

Ten wykres przedstawia zarobki studia Qwiboo odpowiedzialnego za stworzenie niewielkiej platformówki Beyond Gravity, która na Steamie znajduje się od dziewięciu miesięcy. Od momentu wprowadzenia nowej polityki refundacji na 1. sprzedanych gier studio otrzymało 13 zwrotów. Takie sytuacje nie miały wcześniej miejsca, a sama gra zbierała bardzo pozytywne opinie.

W podobnym tonie wypowiedzieli się inni niezależni twórcy m.in. PuppyGames. Uważają oni (jakby nie patrzeć całkiem słusznie), że pułap dwóch godzin "testowania gry" jest zbyt wysoki dla niskobudżetowych produkcji z mapami generowanymi losowo, czy też posiadających krótką kampanię. W ten sposób nieuczciwy gracz może przejść większą część gry lub nawet całość i żądać zwrotu pieniędzy. A wystarczyłoby przecież uzależnić maksymalny czas rozgrywki od ceny gry np. 2. minut za grę kosztującą do 5 dolarów itp.

Miejmy nadzieję, że Valve zwróci uwagę na ten problem i zmieni prawo w taki sposób, by wilk był syty i owca cała.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Lovely - polski trener aktywności seksualnej

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)