Najbardziej charakterystyczną cechą Twittera jest to, że serwis pozwala użytkownikom na zamieszczanie wiadomości, których długość wynosi 140 znaków. To się może jednak zmienić, a cecha wyróżniająca serwis od innych, może paść ofiarą walki o przyciągnięcie nowych użytkowników.
Twitter zadebiutował w 200. roku i od tamtego czasu jest synonimem szybkiej i zwięzłej komunikacji. Wszystko przez to, że użytkownicy muszą zmieścić się w limicie 140 znaków (pomijając nicki użytkowników czy linki, które nie są wliczane do limitu), co przekłada się na maksymalne uproszczenie wypowiedzi. Niebawem może się to jednak zmienić. Jak donosi serwis Re/code Twitter pracuje nad nową usługą, która pozwoli na umieszczanie dłuższych wpisów.
Latem stanowisko CEO Twittera objął Jack Dorsey, który jest podobno otwarty na nowe pomysły. Pytanie tylko, czy wydłużenie limitu długości wiadomości jest właśnie tym, czego potrzebuje Twitter by przyciągnąć nowych użytkowników. W końcu właśnie ta cecha sprawiła, że serwis wybił się na tle konkurencji, a zmiana w tym zakresie wcale nie musi być dla niego korzystna.
Polecamy na stronach Giznet.pl: Apple chwali się rekordową sprzedażą nowych iPhone'ów
