Twitter postawiony przed sąd za aktywność członków ISIS na łamach serwisu

Twitter postawiony przed sąd za aktywność członków ISIS na łamach serwisu

Twitter postawiony przed sąd za aktywność członków ISIS na łamach serwisu
Źródło zdjęć: © Chip.pl
12.08.2016 08:45, aktualizacja: 13.08.2016 11:57

Wdowa po Amerykaninie, który zginął w Jordanii na skutek działalności ISIS, pozwała Twittera oskarżając go o wspieranie terrorystów. Sąd jednak nie przyznał jej racji.

Tamara Fields oskarżyła Twittera o łamanie prawa antyterrorystycznego, sugerując, że zapewnianie środka komunikacji bojownikom i politykom tzw. państwa islamskiego jest równoznaczne z pośredniczeniem w dystrybucji propagandy terrorystycznej. Argumentowała, że gdyby nie Twitter, ISIS nie dysponowałby taką potęgą i posłuchem wśród zwolenników, jaką dysponuje aktualnie.

Sędzia William H. Orrick zdecydował jednak, że powódka nie ma racji w swoich zarzutach, choć zaznacza, że częściowo wynika to ze źle sformułowanego pozwu. Swoją decyzję argumentuje prawem federalnym, wedle którego nie można Twittera pociągnąć do odpowiedzialności za wpisy dokonywane przez podmioty trzecie na jego łamach.

Sam Twitter zapewnia, że zarzuty te są bezpodstawne, a w tej sieci społecznościowej "nie ma miejsca na gloryfikowanie przemocy czy promowanie terroryzmu".

słk

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: 60 TB pamięci SSD

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)