Najpopularniejszy na świecie serwis mikroblogowy zmodyfikował niedawno funkcję blokowania użytkowników, od których nie chcemy widzieć tweetów czy prywatnych wiadomości. Zmiana ta bardzo nie spodobała się użytkownikom.
Twitter zmodyfikował funkcję blokowania niepasujących nam użytkowników. Zamiast ukrywać przed nami ich aktywność, jest ona "wyciszana", a więc Twitter nie powiadamia nas o ich aktywności, ale dalej mogliśmy ją podejrzeć. Dodatkowo, zablokowana osoba dalej mogła widzieć nasze tweety, odwiedzając nasz profil.
Zmiana ta zdecydowanie nie przypadła do gustu użytkownikom Twittera. Pojawił się nawet bardzo popularny hashtag #RestoreTheBlock. Twitterowicze argumentowali, że nowy mechanizm nie chroni przed spamerami, trollami i osobami, których celem jest uprzykrzanie życia innym.
Twitter, na szczęście, wysłuchał tych skarg i zdecydował, że wycofa nowy mechanizm, przywracając stary. Administracja serwisu podziękowała również za krytykę, argumentując, że dzięki niej Twitter staje się jeszcze lepszym miejscem w internecie.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Kwartał w Microsofcie nauczył mnie więcej niż cały Harvard"
