Trzymasz to w lodówce? Ryzykujesz zdrowie

Trzymasz to w lodówce? Ryzykujesz zdrowie

Trzymasz to w lodówce? Ryzykujesz zdrowie
Źródło zdjęć: © Fotolia | JackF
21.11.2016 12:30
Obraz
© (fot. Fotolia / JackF)

Mogłoby się wydawać, że wszyscy wiemy, jak prawidłowo przechowywać produkty spożywcze. Okazuje się jednak, że często popełniamy wiele błędów, które skutkują zepsuciem się jedzenia, a co za tym idzie - straconymi pieniędzmi. Co powinniśmy zrobić, żeby żywność przechowywana w lodówce wytrzymała jak najdłużej?

Od prawidłowej eksploatacji lodówki, zależy trwałość i jakość przechowywanych w niej produktów. Niezwykle ważne jest odpowiednie rozmieszczenie artykułów spożywczych. Większość z nich, powinniśmy przechowywać bez opakowań, zaś wszystkie płyny, a także gotowane potrawy, należy wstawić do lodówki w przykrytych naczyniach. Jednak i tu powinniśmy uważać, ponieważ nie wszystkie pojemniki oraz garnki nadają się do przechowywania czy mrożenia.

Przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na to, czy plastikowe pojemniki posiadają odpowiednie oznaczenia, wskazujące na możliwość przechowywania w nich żywności. Jeśli ich nie mają, to nie powinniśmy ich stosować, ponieważ mogą się uwalniać substancje, które negatywnie będą pływać na nasze zdrowie i mogą się przyczynić do powstawania nowotworów. Oczywiście, nie oznacza to, że wszystkie plastiki są złe. Na rynku dostępnych jest wiele opakowań, które posiadają właściwe certyfikaty do przechowywania żywności. Bezpieczne, plastikowe opakowania powinny mieć certyfikat Państwowego Zakładu Higieny oraz informacje z czego zostały zrobione. Zwróćmy również uwagę na niewielki symbol w kształcie trójkąta, a dokładnie na umieszczoną w jego centrum cyfrę - od 1 do 7. Mówi ona o tym, z jakiego tworzywa zostało wykonane opakowanie i czy rzeczywiście jest ono dla nas bezpieczne. Poniżej pomagamy rozszyfrować - na pierwszy rzut oka - nic nie mówiące oznaczenia.

Obraz
© (fot. WP)

1 - PET - jest to jedno z najczęściej spotykanych oznaczeń. Możemy je znaleźć na naczyniach jednorazowego użytku oraz wielu opakowaniach, chociażby butelkach wody mineralnej. W wielu badaniach podkreśla się fakt, że nie powinno się pić wody z takiej butelki, ponieważ znajdują się w niej tzw. ksenoestrogeny, które wykazują zdolność interakcji z układem hormonalnym i modulowania jego czynności w sposób charakterystyczny dla estrogenów (rodzaj hormonów)
. Opakowania wykonane z plastiku PET nie mogą być ponownie wykorzystywane - nawet po dokładnym ich umyciu, gdyż wciąż mogą wydzielać toksyny.

2 - HDPE - to jeden z bezpieczniejszych plastików. Pudełka, czy opakowania z tym oznaczeniem bez obaw możemy powtórnie użyć.

3 - PVC - polichlorek winylu może wydzielać dioksyny, czyli związki chemiczne, które mogą być niebezpieczne dla naszego zdrowia i przyczynić się do powstawania nowotworów. Niestety, PVC jest często używany do wyrobu folii do pakowania żywności.

4 - LDPE- ten plastik możemy spokojnie powtórnie wykorzystać, jednak warto zaznaczyć, że nie jest on tak bezpieczny, jak tworzywa oznaczone numerami 2 i 5.

5 - PP - wraz z tworzywem numer 2, jest uznawany za jeden z najbezpieczniejszych plastików. Nie wydziela niebezpiecznych substancji i nie wchodzi w interakcje nawet z kwaśnymi pokarmami.

6 - PS - polistyren, znany jako styropian. Wydziela toksyny i nie powinien być stosowany jako opakowanie do żywności. Niestety, dość często możemy go spotkać w przykrywkach do jednorazowych kubków na kawę lub w pojemnikach do jedzenia na wynos.

7 - inne plastiki - to kategoria, w której znajdziemy wiele niebezpiecznych dla naszego zdrowia związków, m.in. bardzo toksyczny bisfenol A (BPA). Opakowań oznaczonych tym numerem nigdy nie powinniśmy powtórnie używać, chyba, że zawierają dodatkową informację BPA Free lub BPA 0 proc. Produkty, które miały kontakt z BPA mogą powodować zaburzenia układu nerwowego i hormonalnego.

Ponadto, powinniśmy zwrócić uwagę na to, czy opakowania są opatrzone informacją o tym, czy możemy w nich mrozić i podgrzewać jedzenie. Dobrym rozwiązaniem są pojemniki próżniowe, ponieważ możemy w nich przechowywać praktycznie wszystko, nawet tłuste potrawy.

Innym sposobem przechowywania produktów spożywczych jest wkładanie ich do szklanych lub ceramicznych opakowań. Naczynia te nie tylko są bezpieczne dla naszego zdrowia, ale również bez obaw możemy w nich mrozić i odgrzewać żywność. W szklanych miseczkach możemy przechowywać także surowe mięso, oczywiście wcześniej umyte, najlepiej zaraz po przyniesieniu ze sklepu.

A co z folią aluminiową i aluminiowanymi garnkami? Przede wszystkim, nie wolno w nich przechowywać kwaśnych potraw, ponieważ może zacząć się uwalniać szkodliwy glin, który przechodzi do jedzenia. Zgodnie z najnowszymi badaniami, może on powodować choroby neurologiczne, takie jak choroba Alzheimera.

Obraz
© (fot. Fotolia / Monkey Business)

W przypadku wędlin, najlepiej jest je umieszczać w papierze śniadaniowym lub tym do pieczenia. Najważniejsze, żeby przepuszczał powietrze. Dlatego, nigdy nie powinniśmy owijać szczelnie wędlin folią spożywczą czy aluminiową, ponieważ szybko się popsują, a na ich powierzchni pojawi się nieprzyjemny śluz. Inaczej jest w przypadku serów. Na źle przechowywanych serach rozwijają się listerie (rodzaj bakterii), które są szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży. Dlatego sery, odwrotnie niż wędliny - powinny być szczelnie zamknięte np. w folii spożywczej.

Pamiętajmy również, że nie musimy przechowywać zamkniętych konserw w lodówce, ponieważ zostały one już wcześniej odpowiednio utrwalone przez producenta. Wystarczy, że umieśćmy je w suchym, ciemnym i chłodnym miejscu. Oczywiście, po otwarciu puszki nie powinniśmy jej chować do lodówki, gdyż chłodziarka szybko szybko przejmie jej metaliczny zapach. Zawartość puszki powinniśmy przełożyć do innego naczynia i dopiero tak schować do lodówki.

A co, jeśli zabraknie prądu?

Szczególnie wrażliwe na zmianę temperatury są produkty mleczne, mięsa, warzywa oraz jaja. Pamiętajmy, że nawet jeśli lodówka przestanie działać, to i tak przez jakiś czas będzie w niej chłodno. Analogicznie sprawa się ma z zamrażarką. Dlatego, w tym czasie nie powinniśmy zbyt często otwierać drzwi - dzięki temu chłód z wnętrza nie będzie tak szybko uciekać. Dobrze jest co jakiś czas przełożyć po dwa - trzy zamrożone produkty z zamrażarki do lodówki. Tym sposobem, uda nam się utrzymać niską temperaturę w chłodziarce, nawet przez kilka dnia po wyłączeniu prądu (oczywiście wszystko zależy od naszych zasobów w zamrażalniku). A co zrobić z rozmrożoną żywnością? Możemy ją przerobić na potrawy, które nadadzą się do przechowywania poza lodówką, między innymi gulasz, który później zawekujemy do słoików.

Alternatywą do przechowywania żywności poza chłodziarką, mogą być stare gazety, ponieważ papier jest dobrym izolatorem. Wystarczy, że owiniemy produkty spożywcze w co najmniej kilka warstw i umieścimy w chłodnym miejscu. Innym sposobem jest umieszczenie wędlin oraz serów w szczelnym pojemniku i zanurzenie ich w zimnej wodzie. Niestety, taką wodę musimy wymieniać przynajmniej co dwie godziny.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)