Tesla: w pełni autonomiczne samochody w ciągu 5 lat

Wszystko zaczęło się niemal dokładnie rok temu. To wtedy Elon Musk po raz pierwszy ogłosił publicznie (na Twitterze) poszukiwanie inżynierów, którzy zajmą się opracowywaniem "autopilota" do napędzanych elektrycznie samochodów Tesli.

Dziennikarze oczywiście podchwycili temat, a w doniesieniach prasowych Musk deklarował, że czas potrzebny na przygotowanie autonomicznych samochodów elektrycznych to około 3 lata. Później jednak zaczął podchodzić do tej sprawy znacznie bardziej sceptycznie, wspominając, że przez rokiem 202. nie ma raczej szans na to, by tego typu pojazdy pojawiły się na drogach publicznych. Naturalnie, w rozumieniu masowym, nie eksperymentalnym.
Widocznie znowu coś się odmieniło, a może w ciągu roku od ogłoszenia o pracę pojawiło się w fabrykach Tesli tylu zdolnych inżynierów, którzy osiągnęli już jakieś rezultaty, że Muskowi znowu podskoczył poziom optymizmu. Prezes Tesli powiedział bowiem kilka dni temu dziennikarzowi w Tokio, że jego koncern planuje wprowadzenie funkcji "pełnego autopilota" do samochodów w ciągu najbliższych pięciu lat. Mało tego, zadeklarował, że w dłuższej perspektywie wszystkie nowe samochody Tesli będą w tę funkcję wyposażona.

Wyścig trwa. Oprócz Tesli najbardziej znaną firmą, która pracuje nad autonomicznymi samochodami, jest oczywiście Google. Ale nie jedyną. Zainteresowane tym segmentem są chyba wszystkie firmy motoryzacyjne, a Mercedes i Volvo mogą się już pochwalić pewnymi rezultatami.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: iPhone 6: liczba zamówień zawiesiła system