Ten chwyt reklamowy zadziałał jak prawdziwa bomba

Ten chwyt reklamowy zadziałał jak prawdziwa bomba

29.05.2014 10:31, aktualizacja: 29.05.2014 11:09

Ubisoft nie szczędzi pieniędzy na kampanie reklamowe swoich gier. Niektóre z nich wzbudzają zachwyt, inne uśmiech, ale są też i takie, które wywołują kontrowersje.

Obraz
© (fot. www.chip.pl)

Redakcja australijskiego serwisu NineMSN otrzymała sejf, do którego dołączona była wyłącznie karteczka z napisem: "Sprawdź swoją pocztę głosową". Ponieważ redaktor, na którego nazwisko wysłana została przesyłka nie posiadał aktywnej poczty głosowej, pracownicy postanowili wprowadzić do sejfu jakikolwiek kod. Po wprowadzeniu kombinacji sejf zaczął głośno pikać, co zaniepokoiło redaktorów do tego stopnia, że postanowiono wezwać oddział saperów.

Gdy całe piętro pracowników zostało odesłane do domu, policjanci przenieśli przesyłkę do piwnicy budynku, gdzie saperzy zajęli się próbą rozbrojenia potencjalnego ładunku wybuchowego. Po otwarciu sejfu okazało się, że nie ma tam żadnej bomby, a jedynie... kopia gry Watch Dogs, czapeczka, jaką nosi główny bohater i przypomnienie o embargu.

Redaktorzy NineMSN przyznali, że spodziewali się, iż jest to tylko chwyt reklamowy, ale kiedy skontaktowali się z innymi serwisami i okazało się, że nikt nie otrzymał podobnej przesyłki, postanowili podjąć rozsądne środki ostrożności.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Microsoft ostrzega przed „sztuczkami” dla Windows XP

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)