Telewizor tak wielki, że nie zmieścicie go w pokoju

Telewizor tak wielki, że nie zmieścicie go w pokoju

Telewizor tak wielki, że nie zmieścicie go w pokoju
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
01.08.2014 14:32
Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Samsung wprowadza właśnie do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych największy telewizor o kinowych proporcjach obrazu w historii. Ten potwór ma 105 cali, wygiętą powierzchnię i zapierającą dech w piersiach cenę 120 tysięcy dolarów (ok. 360 tysięcy złotych).

Telewizor Samsung Smart U9500 UHD po raz pierwszy zaprezentowany został na poświęconych nowoczesnych technologiom targach Consumer Electronics Show w styczniu tego roku. Urządzenie, zdolne do wyświetlania obrazu w rozdzielczości 5126 x 2160 pikseli, spotkało się wtedy z pozytywnym odbiorem i nic dziwnego, że producent zdecydował o relatywnie szybkim wypuszczeniu go na rynek. Jego parametry biją na głowę nie tylko standardowe telewizory "Full HD" (1920 x 1080 pikseli) – nie pozostawiają również szans nowszemu standardowi "4K" (3840 x 2160).

Jest to oczywiście zrozumiałe z uwagi na absurdalne wręcz rozmiary tego urządzenia. Na 105 calach nawet rozdzielczość 4K nie prezentowałaby się tak ostro, jak oczekiwać może klient, wydający na nowy telewizor 1/3 miliona złotych.

Samsung chwali się, że model ten jest pierwszym na świecie i jednocześnie największym (co biorąc pod uwagę liczebność konkurencji nie jest zbyt trudne) telewizorem o wygiętej powierzchni, dostępnym na rynku. Zapewnia on proporcje obrazu 21:9 (CimenaScope), dzięki czemu filmy można oglądać w formie pełni kinowej.

Jeżeli wziąć pod uwagę rozmiary urządzenia, to wcale nie dziwi, że producent umożliwia również podzielenie wyświetlanego obrazu na cztery części i wyświetlanie innego kanału telewizyjnego na każdej z nich. Dzięki temu telewizorowi można więc rzeczywiście oglądać cztery razy więcej telewizji niż na innych.

Urządzenie obsługiwać można zarówno za pomocą pilota jak i komend głosowych. Obsługując go w ten sposób można wykonywać podstawowe czynności takie jak zmienianie kanałów czy włączanie nagrywania.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)