Telefony komórkowe w filmach

Telefony komórkowe w filmach

Telefony komórkowe w filmach
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta
09.11.2012 11:26, aktualizacja: 06.03.2017 13:01

Telefony stacjonarne były w filmach od zawsze. W pewnym momencie zaczęły się w nich pojawiać również telefony komórkowe. Mieliśmy nawet do czynienia z dość zabawnym okresem w historii kina, kiedy to komórki były już na porządku dziennym, a scenariusze części filmów zdawały się nadal nie uznawać ich istnienia. Dzisiaj ten stan rzeczy odmienił się o 180 stopni – twórcy filmowi wykorzystują zdobycze techniki w takim stopniu, że telefon komórkowy odgrywa niejednokrotnie pierwszoplanowe role.

„Komórka”

Tak właśnie stało się w filmie „Komórka” z 2004 roku, który jeden z recenzentów na znanym polskim portalu filmowym nazwał wprost – „Nokia Story”. Kluczowym wydarzeniem w filmie jest rozmowa pomiędzy kobietą będącą w niebezpieczeństwie a przypadkowym dwudziestolatkiem, którego prosi o pomoc. W taki sposób jednym z głównych bohaterów staje się Nokia 6600 (popularne „jajko”) – wówczas bardzo nowoczesny model fińskiego producenta, a w jednej ze scen uważniejszy widz może dostrzec także Nokię 8810.

1 / 7

American Psycho

Obraz
© zdjęcie producenta

4 lata wcześniej powstał film, z którego kadr rozśmieszył nas do łez. Tytułowy bohater posługuje się tutaj legendarną Motorolą DynaTAC – pierwszym przenośnym telefonem analogowym, który dowcipnie nazywa się „butem” lub „cegłą”. Rozmaite modele telefonów Motoroli były wykorzystywane również w innych filmach grozy, by wymienić choćby serię „Krzyk” (Motorola Droid, Motorola StarTAC), „Piłę” (Motorola V60) czy „Koszmar z ulicy Wiązów” (Motorola RAZR Z3). Co tu dużo mówić – jest to marka, która latami rządziła amerykańskim rynkiem mobilnym, siłą rzeczy występowała więc w wielu produkcjach (np. „Infiltracja”, „Ocean’s Eleven”, „8 mm”, „Skarb narodów” i seria o Jasonie Bourne’ie).

2 / 7

Matrix

Obraz
© zdjęcie producenta

Telefon, który dzięki filmowi stał się prawdziwie kultowym gadżetem, ikoną popkultury, jest niewątpliwie Nokia 8110, szerzej znana jako „banan”. „Matrix” uczynił z niej obiekt pożądania wszystkich ówczesnych nastolatków. Kiedy zobaczyłem ten telefon po raz pierwszy na żywo – w rękach kolegi, który przyniósł go do szkoły – niewiele brakowało, żebym pękł z zazdrości.

Sukces Nokii próbował powtórzyć przy okazji drugiej części trylogii Samsung, lokując w nim model SPH-N270. Jednak duży, nieporęczny telefon już wtedy nie grzeszył wybitną specyfikacją i nawet w ułamku nie udało mu się osiągnąć takiego sukcesu, jaki zaliczyła Nokia.

3 / 7

Mówi Bond, James Bond

Obraz
© zdjęcie producenta

Gadżety Jamesa Bonda mogłyby posłużyć nam za materiał do co najmniej kilku obszernych galerii. Jednak telefony komórkowe, jako ważna część ekwipunku, zaczęły towarzyszyć najlepszemu agentowi Jej Królewskiej Mości stosunkowo niedawno.

W „Jutro nie umiera nigdy” z 1997 roku Pierce Brosnan posługuje się modelem, który nigdy nie trafił do masowej produkcji: Ericsson JB988. W „Śmierć nadejdzie jutro” z 2002 roku pojawia się Sony Ericsson T68i (w ekskluzywnej edycji) oraz Sony Ericsson P900. Kolejne dwie części – „Casino Royale” oraz „Quantum of Solace”, już z Danielem Craigiem w roli głównej – wiążą się z premierami Sony Ericssona K800 (dziewczyna Bonda używa wówczas Sony Ericssona M600) oraz Sony Ericssona C902. W najnowszej odsłonie serii – „Skyfall” – słynny agent MI6 posługuje się już smartfonem pełną gębą – modelem Sony Xperia T. Historia współpracy pomiędzy producentami filmowymi a producentem telefonów jest więc naznaczona sporymi zmianami dla tego drugiego (od Ericssona, poprzez Sony Ericssona, do Sony).

Daniel Craig posługiwał się produktami firmy także w innym filmie – „Dziewczyna z tatuażem”. Sam używał tam modelu C510, natomiast jego filmowa partnerka korzystała z Sony Ericssona C901.

4 / 7

iPhone

Obraz
© zdjęcie producenta

Myślę, że ta pozycja nie wymaga wiele komentarza. Amerykanie pokochali iPhone’a, pokochało go również Hollywood. I to na tyle, że Apple, nie podpisując żadnych umów, doczekało się darmowych reklam w wielu produkcjach. By nie być gołosłownym: „Mission Impossible: Ghost Protocol” (iPhone 4S), „Kac Vegas”,” Jestem numerem cztery”, „Seks w wielkim mieście” itd. Popularność telefonu z nadgryzionym jabłkiem nie przeszła bez echa także w znanych serialach. W sposób mało dyskretny sprzętem Apple posługują się bohaterowie „Californication”, „Jak poznałem waszą matkę” czy „Dwóch i pół”.

5 / 7

LG stawia na młodych

Obraz
© zdjęcie producenta

Telefony marki LG pojawiają się głównie w filmach dla młodszej widowni. Firma związała się mocno m.in. z superbohaterami z grupy Avengers – oprócz obrazu o tym samym tytule (np. LG Lotus Elite LX610), różne modele występują także w produkcjach o przygodach poszczególnych członków grupy („Iron Man”, „Thor”). Ponadto możemy zobaczyć je w sadze „Zmierzch” oraz hicie z Shią LaBeouf i Megan Fox – „Transformers: Zemsta upadłych”.

Co ciekawe, w „Iron Man 2” możemy zobaczyć koncept futurystycznego, przezroczystego smartfonu, na którym wyraźnie widać logo LG.

6 / 7

Nokia jest wszędzie

Obraz
© zdjęcie producenta

Nokia jest nadal na równi pochyłej i w dalszym ciągu nie wiemy, jak ta podróż się zakończy – spektakularnym bankructwem czy historią w iście hollywodzkim stylu: spadam na samo dno, by odbić się od niego na sam szczyt. Jednak renoma fińskiego giganta powoduje, że nadal pojawia się on w wielu produkcjach. Niestety nigdy nie dowiemy się, które z tych pozycji można uznać za wynik odpowiedniej umowy, a ile jest dziełem przypadku, jednak ich lista jest imponująca: „The Hurt Locker”, „Czarny łabędź”, „Krwawy diament”, „Maczeta”, „Szklana pułapka 4.0” (np. Nokia N9300), „Tron: dziedzictwo”, „Terminator 3”, „Aniołki Charliego”, „Mroczny Rycerz”, „Slumdog”, „Uprowadzona”, „Projekt: Monster”, „Kod Nieśmiertelności”, „Transformers”, „High School Musical”... moglibyśmy wymieniać w nieskończoność.

7 / 7

Gdzie garnitur, tam Blackberry

Obraz
© zdjęcie producenta

Blackberry powoli jest wypierane z wielkich firm przez nowoczesne smartfony, jednak w filmach wciąż jest synonimem biznesu. Można podsumować to krótko – jeśli tylko w amerykańskiej produkcji pojawia się makler, prawnik czy prezes dużej korporacji, z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że pojawi się również telefon Blackberry.

Na stopklatkach przykłady z filmów „W chmurach” (Blackberry Curve 8330), „Incepcja” oraz „Władcy umysłów”.

jg/ps/jg

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)