Te skały mogą zabić. Niepozorne minerały, które kryją wielkie niebezpieczeństwo

Te skały mogą zabić. Niepozorne minerały, które kryją wielkie niebezpieczeństwo

Te skały mogą zabić. Niepozorne minerały, które kryją wielkie niebezpieczeństwo
Źródło zdjęć: © Géry Parent / CC
27.01.2016 13:18, aktualizacja: 29.12.2016 08:17

Czy podniesienie z ziemi kawałka skały może być niebezpieczne? _ To zależy, gdzie ją znajdziecie _. Kontakt z niektórymi występującymi w naturze minerałami może być bardzo groźny. Oczywiście szanse na to, że przypadkiem na ulicy natraficie na jeden z nim są bliskie zeru (zresztą, kto chodzi i podnosi z ziemi przypadkowe kamienie?), ale warto wiedzieć o tym, że otaczający nas świat może być bardziej niebezpieczny, niż nam się wydaje. Przedstawiamy minerały, z którymi _ nie chcecie _ się zaprzyjaźniać.

Czy podniesienie z ziemi kawałka skały może być niebezpieczne? _ To zależy, gdzie ją znajdziecie _. Kontakt z niektórymi występującymi w naturze minerałami może być bardzo groźny. Oczywiście, szanse na to, że przypadkiem na ulicy natraficie na jeden z nim są bliskie zeru (zresztą, kto chodzi i podnosi z ziemi przypadkowe kamienie?), ale warto wiedzieć o tym, że otaczający nas świat może być bardziej niebezpieczny, niż nam się wydaje. Przedstawiamy minerały, z którymi _ nie chcecie _ się zaprzyjaźniać.

Na zdjęciu: Chalkantyt

1 / 8

Arsenopiryt

Obraz
© JJ Harrison / CC

Powszechnie występujący minerał, którego głównym składnikiem jest siarczek żelazowo-arsenowy. Na pierwszy rzut oka wyglądem przypomina nieco złoto , zresztą często występuje wraz z jego śladowymi ilościami. Podobnie jak piryt ("złoto głupców"), arsenopiryt pod wpływem uderzenia iskrzy. Naprawdę niebezpiecznie zaczyna być wtedy, gdy doprowadzimy do jego podgrzania – wydziela się wtedy toksyczny siarczek arsenu. Jego przyjęcie do organizmu wywołuje bóle głowy, nudności, niewydolność nerek, a w skrajnych przypadkach doprowadzić może nawet do zapadnięcia w śpiączkę i śmierci.

W Polsce arsenopiryt występuje m.in. w Złotym Stoku na Dolnym Śląsku, w Kowarach i Przecznicy. Największe jego złoża znajdują się w Szkocji, wydobywany jest również w USA, Wielkiej Brytanii i Niemczech. W przemyśle używa się go do pozyskiwania złota, a także do produkcji środków ochrony roślin, produkcji preparatów medycznych i utwardzania stopu drukarskiego.

2 / 8

Chryzotyl

Obraz
© Aangelo / CC

Minerał ten, powszechnie znany bardziej jako azbest biały, jeszcze do niedawna wykorzystywany był w produkcji tworzyw PCV czy jako dodatek do pokryć dachowych. Zaprzestano tego, gdy okazało się, że łatwo oddzielają się od niego małe kryształki, które wraz z powietrzem mogą być wdychane przez człowieka. Powodują one choroby nowotworowe i pylicę płuc.

Sam materiał, choć również kolorem przypomina złoto, trudno z nim pomylić – jest giętki i niesprężysty, czasami dzieli się również na włókna. W Polsce występuje naturalnie na Dolnym Śląsku – w okolicach góry Ślęży, w Górach Złotych i Sowich.

3 / 8

Torbernit

Obraz
© Didier Descouens / CC

Torbernit, poza swoją ładną, zieloną barwą i mocnym połyskiem, charakteryzuje się również wysoką radioaktywnością. Jest ceniony przez kolekcjonerów, jednak jeżeli nie jest przechowywany w ołowianym pojemniku lub owinięty ołowianą folią, to stwarza wysokie ryzyko napromieniowania. Jeszcze gorzej jest w przypadku jego podgrzania – z torbernitu wydziela się wtedy radioaktywny radon, który może doprowadzić do zachorowania na raka płuc.

Torbernit wykorzystuje się do pozyskiwania uranu. W Polsce stwierdzono jego występowanie na Dolnym Śląsku – m.in. w Górach Sokolich, Sowich, Karkonoszach i w Masywie Śnieżnika.

4 / 8

Cynober

Obraz
© JJ Harrison / CC

Ten raczej rzadki minerał uznawany jest za jeden z najbardziej toksycznych, jakie występują w naturze. Jest to spowodowane bardzo wysoką zawartością rtęci. Fakt ten znany był już w czasach Starożytnego Rzymu. Mimo dość powszechnej wiedzy na temat związanych z nim niebezpieczeństw, cynober był wykorzystywany w Ameryce Południowej przez artystów jako czerwony barwnik, a także do pozyskiwania rtęci, służącej do pozłacania i posrebrzania przedmiotów.

Cynober występuje w postaci żył, spotykany jest w gejzerach i gorących źródłach. W Polsce stwierdzono jego niewielkie ilości – na Dolnym Śląsku (Kletno, okolice Stronia, Boguszowo i okolice Szklarskiej Poręby). Jest również spotykany w Pieninach i Bieszczadach.

_ Dominik Gąska _

5 / 8

Aurypigment

Obraz
© Rob Lavinsky /CC

Na ten minerał natknąć się nieco trudniej niż na poprzednie. Jest raczej rzadki, powstaje w wyniku procesów hydrotermalnych, częściej spotkać go można w okolicach wulkanów. Składa się z rzadkich, niewielkich kryształów o żółtej lub pomarańczowej barwie. Z jej powodu przez kilka wieków wykorzystywany był w produkcji farb i pieczęci woskowych. Próbowano również (bez powodzenia) wykorzystać go do produkcji złota.

Kontakt z nim może być niezwykle niebezpieczny dla układu nerwowego – groźne może być już nawet jego dotknięcie. Ta naturalna neurotoksyna była również stosowana w celach militarnych – pokrycie pochodzącym z aurypigmentu pyłem strzał sprawiało, że łucznicy stawali się znacznie groźniejsi. W Polsce znaleziono go koło Baligrodu w Karpatach.

6 / 8

Chalkantyt

Obraz
© Ra'ike / CC

Bardzo kruchy, przezroczysty minerał, występujący często w formie kryształów. Z tego powodu jest ceniony przez kolekcjonerów, jest również hodowany sztucznie – w ten sposób uzyskać można najlepiej wyglądające kryształy. Minerał jest atrakcyjny wizualnie, ale po wejściu kontakt z wodą zaczyna być niebezpieczny. Po rozpuszczeniu zabarwia ciecz na niebiesko, a spożycie jej jest niebezpieczne dla ludzi i zwierząt. Wejście skóry w kontakt z rozpuszczonym chalkantytem również powoduje niebieskie odbarwienia, a efekt ten utrzymuje się przez kilka dni.

Ze względu na swoje właściwości minerał ten był wykorzystywany do oczyszczania zbiorników wodnych z roślinności. Obecnie stosuje się go m.in. do niszczenia korzeni w rurach kanalizacyjnych oraz jako surowiec do otrzymywania miedzi (w Chile). W Polsce występuje w kopalniach miedzi w rejonie Lubina, Polkowic, Rudnej, spotykany jest też na Pogórzu Kaczawskim oraz w starych kopalniach Gór Świętokrzyskich.

7 / 8

Galena

Obraz
© Rob Lavinsky / CC

Minerał ten występuje w formie łączących się ze sobą srebrnych grudek (sześcio- i ośmiościennych). Ze względu na efektowny wygląd jest pożądany przez kolekcjonerów. W dotyku galena jest krucha, sam minerał jest również całkowicie nieprzezroczysty. Skład tego minerału to do 0,3 proc. srebra i aż 86,6 proc. ołowiu. Z tego powodu, kontakt z galeną stwarza ryzyko zatrucia ołowiem, do którego może dojść już przez wdychanie osadzającego się na niej pyłu.

Dawniej galenę stosowano jako jeden z pierwszych materiałów półprzewodnikowych. W początkach elektroniki pozwalała na konstruowanie odbiorników radiowych działających bez zasilania. W Polsce występuje w rejonie śląsko-krakowskim, spotykana jest w Górach Świętokrzyskich, Tatrach, na Dolnym Śląsku oraz w szczelinach pokładów węgla kamiennego Górnego Śląska.

8 / 8

Antymonit

Obraz
© PD

Minerał na pierwszy rzut oka przypomina srebro. Z tego powodu, dawniej stosowano go jako tańszą alternatywę do produkcji sztućców. Okazał się to być bardzo zły pomysł. Przyjęcie go do organizmu powoduje objawy podobne do tych, jakie są charakterystyczne dla zatrucia arszenikiem. Antymonit był również wykorzystywany w produkcji lamp fleszowych do aparatów, ale zaprzestano tego ze względu na toksyczność i podatność na elektryczność statyczną.

W naturze antymonit występuje zazwyczaj w formie wydłużonych słupów. Aktualnie stosuje się go w przemyśle gumowym, tekstylnym, szklarskim, ceramicznym, również w medycynie. W Polsce znaleźć go można Dolnym Śląsku – w Górach Złotych, Boguszynie, Radzinowicach, Bystrzycy Górnej oraz Miedziance.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)