Tak zmieniała się jakość kamery w iPhone'ach
Utarło się, że telefony Apple'a zawsze robiły świetne zdjęcia. Oczywiście nie oznacza to, że były one bezkonkurencyjne, ale na pewno ich użytkownicy nie mogli na nie narzekać. Lisa Bettany, kanadyjska fotograf, zrobiła ciekawe zestawienie, które ilustruje postęp w jakości zdjęć, jaki z każdym nowym modelem iPhone'a uczyniło Apple.
Utarło się, że telefony Apple'a zawsze robiły świetne zdjęcia. Taka opinia to głównie zasługa wiernych fanów iPhone'ów. Co prawda aparat w modelu 6 przyniósł pewien przełom w fotografowaniu iPhone'ami, ponieważ dopiero on pozwolił na zadowalające zdjęcia w nocy. Słabe warunki oświetleniowe nie były w smak poprzednim modelom. Oczywiście, iPhone'y nie były bezkonkurencyjne, ale na pewno ich użytkownicy nie mogli na nie narzekać. Lisa Bettany, kanadyjska fotograf, zrobiła ciekawe zestawienie, które ilustruje postęp w jakości zdjęć, jaki z każdym nowym modelem iPhone'a uczyniło Apple.
Bettany wzięła pod uwagę różne warunki oświetleniowe, a także sprawdziła tryb makro. Na przykładzie zdjęć wyraźnie widać jaki postęp dokonał się w iPhone'ach pod kątem jakości aparatu. Pierwsze modele miały aparat o niskich rozdzielczościach oraz pozbawione były autofocusa - w efekcie o zdjęciach makro można było tylko _ pomarzyć _. Niekwestionowanym liderem jest tutaj 12-megapikselowy aparat w iPhone'ie 6s, ale trójka jego poprzedników także dobrze wypadła w teście.
Nowsze generacje lepiej radziły sobie także z odszumianiem, wysokim kontrastem, odwzorowaniem kolorów i detalami. Najlepiej cały test obejrzeć na stronie autorki, by każde ze zdjęć obejrzeć pojedynczo.
To jest ciekawe! Test tanich, ale dobrych smartfonów od LG!
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: iPhone 6s i 6s Plus są... wodoodporne