Statek na cześć polskiej noblistki już pływa. Polacy nie będą zachwyceni

Statek na cześć polskiej noblistki już pływa. Polacy nie będą zachwyceni

Statek na cześć polskiej noblistki już pływa. Polacy nie będą zachwyceni
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Adam Bednarek
30.11.2018 14:33, aktualizacja: 02.12.2018 11:23

Prom "Marie Curie" został już zwodowany. Operator statku, przewoźnik Baleària, najwidoczniej zapomniał o pochodzeniu Marii Skłodowskiej-Curie, bo polskiego nazwiska w nazwie zabrakło.

"Zwodowano prom z napędem LNG Marie Curie dla Baleària" - informuje serwis portalmorski.pl. Przewoźnik Baleària zamówił dwie bliźniacze jednostki, za które zapłacił 200 mln euro. Pierwszy, "Hypatia de Alejandría", niebawem przejdzie testy morskie. Z kolei stan gotowości technicznej "Marie Curie" wynosi 50 proc.

Dlaczego zabrakło polskiego członu nazwiska - Skłodowska - w nazwie promu? Owszem, sama Skłodowska niektóre swoje publikacje podpisywała po prostu "Mme Pierre Curie". I zagranicą to nic nowego - film o noblistce również nazywał się "Marie Curie", jedynie w Polsce występował pod nazwą, która nie budzi u nas kontrowersji.

Szkoda jednak, że polskiego członu zabrakło, mimo że ten widnieje m.in. na sarkofagu czy dyplomie Nagrody Nobla z 1911 roku. Choć "Marie Curie" nie jest promem polskiego operatora, to jednak i tak mógłby dyskretnie przysłużyć się "polskiej sprawie" pływając po Morzu Śródziemnym, przypominając, skąd pochodziła noblistka. Niestety najwidoczniej poza granicami kraju mało kto pamięta, gdzie urodziła się Maria Skłodowska-Curie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)