Sprzedaż tabletów i phabletów spada. Zyskiwać będą laptopy i smartfony ze średniej półki

Sprzedaż tabletów i phabletów spada. Zyskiwać będą laptopy i smartfony ze średniej półki

Sprzedaż tabletów i phabletów spada. Zyskiwać będą laptopy i smartfony ze średniej półki
Źródło zdjęć: © Tyler Olson - Fotolia.com
22.08.2014 10:34, aktualizacja: 26.08.2014 15:55

Tablety nie sprzedają się już tak dobrze, jak w ostatnich latach. Klienci wracają za to do większych i wygodniejszych w pracy laptopów. Eksperci z ABC Data oczekują, że sprzedaż tych urządzeń będzie się zwiększać. Wśród smartfonów największą popularnością cieszy się środkowy segment rynku, czyli rozsądna jakość za rozsądną cenę.

– Sprzedaż tabletów nie rośnie już tak szybko, jak przez ostatnie kilka lat. Rynek miał co prawda na to nadzieję, klientom także się wydawało, że tablet w ich rękach zastąpi notebook. Okazało się, że jednak funkcjonalność tabletu nie jest wystarczająca do codziennej pracy. W związku z tym oczekujemy powrotu do nieco wyższego poziomu sprzedaży notebooków. Komputery, które były masowo kupowane dwa, trzy lata temu, teraz będą wymieniane i nie na tablety, a na notebooki. Patrzymy też z nadzieją na taniejące tablety z systemem Windows – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Rafał Garszczyński z ABC Data.

Jego zdaniem również sprzedaż phabletów nie satysfakcjonuje producentów. Na polskim rynku te urządzenia, łączące tablety i smartfony, nie przyjęły się tak dobrze jak w Azji.

– Na rynku azjatyckim jest absolutne szaleństwo na punkcie phabletów. U nas przeważnie klienci mają i tablet, i telefon. Phablet jest urządzeniem niewygodnym w codziennym telefonowaniu, w związku z tym raczej nie zastępuje smartfona, a ten jest z kolei za mały, by codziennie korzystać z internetu – ocenia Garszczyński.

Polacy za to coraz bardziej świadomie wybierają smartfony, decydując się na określony zestaw możliwości i dopasowaną do tego zakresu cenę, rezygnując z najdroższych ofert dostępnych na rynku. Co ważne, zdecydowana większość klientów od dawna korzysta ze smartfonów i tylko wymienia stary model na nowszy, znają więc swoje oczekiwania i funkcjonalności, które są im potrzebne.

– Jeszcze dwa, trzy lata temu było tak, że pod uwagę braliśmy urządzenia najdroższe i najtańsze. Dzisiaj coraz częściej decydujemy się na urządzenia z środkowego segment rynku, które mają dobrą jakość i rozsądny zestaw funkcji za bardzo sensowne pieniądze – przekonuje przedstawiciel ABC Data.

Zdaniem Garszczyńskiego na tym zyskują producenci, którzy sprzedają produkty polskich marek, jak np. Colorovo, dostępna w ofercie ABC Data, oraz tych producentów zagranicznych, którzy oferują swoje urządzenia w rozsądnych cenach.

– Ceny urządzeń mobilnych z środkowego segmentu kształtują się w granicach 500-700 zł. Kwota ta stanowi jedną trzecią, a czasami nawet połowę ceny najdroższych urządzeń rynkowych liderów. – mówi Garszczyński. – To jest segment bardzo lukratywny, rosnący zarówno w tabletach, jak i w smartfonach. Dzisiaj w tej cenie jesteśmy w stanie nabyć urządzenie, które oferuje 90 proc. funkcji tych najdroższych urządzeń.

Coraz częściej Polacy biorą pod uwagę przy wyborze nie liczbę funkcji systemu danego urządzenia, lecz wielkość i jakość ekranu, jakość mechaniczną oraz oferowany serwis. Mniejsze znaczenia ma marka, a świadomość, że dane urządzenie to rynkowa nowość, traci na znaczeniu.

Garszczyński zwraca również uwagę na fakt, że coraz więcej urządzeń sprzedaje się w niezależnej dystrybucji.

–. Klient raczej nie chce wiązać się kontraktami z operatorem, bo nie chce kupować tych urządzeń w najdroższym systemie ratalnym. Oferty operatorów często się zmieniają, więc jeśli klient nie jest związany kontraktem, to może zmienić ofertę na bardziej korzystną i lepiej pasującą do jego potrzeb – uważa przedstawiciel ABC Data.

Źródło artykułu:Newseria
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (209)