Sprawdź, czy interesowały się tobą brytyjskie służby

Zastanawialiście się kiedyś, czy dane na wasz temat nie zostały przechwycone przez którąś z niesławnych agencji szpiegowskich pojawiających się w dokumentach wyniesionych z NSA przez Snowdena? Teraz nie musicie się już zastanawiać, można to sprawdzić.

Przynajmniej jeśli chodzi o dane, jakie pozostają w dyspozycji GCHQ, brytyjskiego odpowiednika NSA, który, jeśli wierzyć ujawnionym dokumentom, bardzo ściśle współpracuje w zakresie inwigilacji użytkowników z Amerykanami. I ma ku temu dobrą pozycję – bardzo dużo kabli łączących obie strony Atlantyku przechodzi właśnie przez Wielką Brytanię, dzięki czemu GCHQ może w wygodny sposób monitorować ruch sieciowy. Jednocześnie brytyjska agencja wywiadu elektronicznego jest w pozycji dość niezręcznej – sąd nakazał jej udostępnić wszystkim zainteresowanym informacje o tym, czy byli oni przez nich szpiegowani.

Zarządzenie jest efektem akcji prawnej podjętej przeciwko GCHQ przez Privacy International oraz trzy inne organizacje zajmujące się ochroną prywatności. W jej ramach brytyjski Investigatory Powers Tribunal, tamtejszy organ sądowniczy badający skargi na legalność działań służb specjalnych, uznał, że współpraca pomiędzy GCHQ i NSA była niezgodna z brytyjskim prawem. Niestety (dla użytkowników oczywiście) niezgodność ta dotyczyła tylko niejawności zasad, na jakich obie organizacje dzieliły się informacjami. GCHQ skorygowała już procedury, więc dalsza współpraca jest już w pełni legalna.

Nie zmienia to jednak faktu, że wcześniejsza nie była. Dlatego sad nakazał GCHQ podzielić się ze wszystkimi zainteresowanymi informacją o tym, czy w tamtym okresie agencja ich szpiegowała, a Privacy International przyjęło na siebie obowiązek pytania w imieniu internautów o monitoring ich korespondencji. Pytanie może zadać każdy za pośrednictwem prostego formularza, odpowiedzi mają być udzielane automatycznie.

Privacy International zachęca do zadawania pytań GCHQ – organizacja obiecuje, że im więcej zapytań i pozytywnych odpowiedzi, tym większa będzie ich determinacja w walce o prawo do życia bez rządowej inwigilacji. Kolejnym krokiem, jaki planuje podjąć Privacy International jest podniesienie sprawy prewencyjnej inwigilacji przypadkowych osób przez NSA i GCHQ przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.

Polecamy na stronach Giznet.pl: Trzy osoby zgodziły się dobrowolnie zastąpić swoje ręce protezami